Łukasz Koszarek: Zaprezentowaliśmy się nieźle, walczyliśmy do końca

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Mimo porażki z Uniksem Kazań w 1/8 Pucharu Europy, mistrzowie Polski z Zielonej Góry nie spuszczają głów. W środę Stelmet BC przegrał z rosyjską ekipą 68:72.

Podopieczni Saso Filipovskiego w pojedynku z Uniksem Kazań szybko zbudowali wyraźną przewagę. W drugiej połowie zespół z Rosji spisywał się już lepiej, odrobił straty i ostatecznie odniósł zwycięstwo. - W pewnym momencie trochę zablokowaliśmy się w ataku, no ale koniec końców myślę, że bolały nas błędy w obronie. Kilka razy rywale za łatwo wchodzili pod kosz. Jest dużo do poprawy. Teraz będziemy analizować to spotkanie - skomentował Łukasz Koszarek.

Czteropunktowa porażka we własnej hali nie przekreśla szans Stelmetu BC Zielona Góra na awans do kolejnej fazy Pucharu Europy. - Szkoda porażki, bo zaprezentowaliśmy się nieźle. Kilka błędów kosztowały nas zwycięstwo, ale myślę, że walczyliśmy do końca. Została jeszcze jedna połowa meczu, do Kazania pojedziemy powalczyć - dodał reprezentant Polski.

Rewanżowy mecz zostanie rozegrany w najbliższą środę, tym razem w Kazaniu. - W obronie będziemy musieli więcej skupić się na defensywie przy pick and rollach, a w ataku stawiać solidniejsze zasłony - ocenił Koszarek.

Komentarze (9)
avatar
fazzzi
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Łukaszu... gdyby tak jakaś trójeczka albo dwie... to humory byśmy mieli jeszcze lepsze mimo "pięknej" porażki;)... może trochę śmielej bo wczoraj zabrakło tej dystansowej śmiałości. I jes Czytaj całość
avatar
marzami
25.02.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Szkoda tego meczu...., ale wstydu nie było:) Szacunek za walkę:)