NBA: Niesamowity Gortat! Kapitalny mecz Polaka!

East News
East News

Co za mecz Polaka! Marcin Gortat był jednym z liderów w wygranym przez Washington Wizards starciu z Philadelphią 76ers! 32-letni środkowy zdobył 18 punktów, zebrał 20 piłek (!), rozdał 5 asyst i miał 3 bloki!

"The Polish Hammer" wciąż śrubuje rekord w liczbie uzbieranych double-double, ale przeciwko Sixers zrobił pobił inne osiągnięcie. Mianowicie Gortat był nie do zatrzymania w walce o zbiórki, których zanotował aż 20, z czego aż 7 w ataku. To jego najlepszy wynik w całej historii występów w NBA!

Środkowy Wizards w ogóle ma za sobą niezwykle udany występ. 32-letni koszykarz spędził na parkiecie blisko 41 minut i w tym czasie dał się we znaki gościom. Polak trafił 7 z 14 rzutów z gry oraz 4 z 5 osobistych, co złożyło się na 18 punktów. W ogóle nasz reprezentant zagrał niezwykle wszechstronnie, bo do stałego repertuaru dołożył jeszcze sporo asyst (w ostatnich tygodniach jest ich coraz więcej!) oraz bloki.

W przeciwieństwie do tego, co zwykle prezentował, pierwsza kwarta nie była najlepsza w jego wydaniu. Gortat znakomicie zbierał piłki, ale właściwie to wszystko. W pierwszej połowie zdołał uzbierać raptem pięć punktów i to ze sporym trudem.

Our first half favorite: This ball movement for a Gortat bucket! #WizSixers

Posted by Washington Wizards on 29 luty 2016

Doświadczony środkowy rozkręcił się dopiero... w ostatniej odsłonie. To wtedy stał się niezwykle mocną alternatywą dla lidera Johna Walla. Polak znacząco poprawił swoją skutecznością i miał spory udział w zwycięstwie Wizards, bo ekipa z Filadelfii naciskała niemal do samego końca.

25-letni rozgrywający Czarodziei spisał się fenomenalnie. Wall dwoił się i troił - dogrywał piłki, zbierał, przechwytywał, ale przede wszystkim rzucał celnie i na wysokiej skuteczności. W całym spotkaniu zdobył aż 37 punktów, zdecydowanie najwięcej w zespole gospodarzy.

Podopieczni Randy'ego Wittmana odnieśli 29 wygraną w obecnym sezonie, wskutek czego mają bilans 29-30. W Konferencji Wschodniej nadal plasują się na dziesiątej pozycji, lecz są coraz bliżej ósmych w zestawieniu Indiana Pacers (31-29).

Washington Wizards - Philadelphia 76ers 116:108 (27:23, 33:25, 19:34, 37:26)
(Wall 37, Gortat 18, Beal 16, Morris 16, Porter Jr 10 - Smith 25, Landry 15, Grant 14, Canaan 13, Noel 11, Stauskas 10)

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: gol sezonu?

Źródło: WP SportoweFakty

Komentarze (0)