TBL: Hit kolejki w Słupsku!

Niezwykle interesująco zapowiada się starcie Energi Czarnych Słupsk z Rosą Radom, które jednocześnie zakończy 25. serię gier w TBL. Czy podopieczni Donaldasa Kairysa w końcu wygrają z drużyną z pierwszej czwórki?

Problemem słupszczan w tym sezonie jest fakt, że słabo radzą sobie z najlepszymi zespołami w TBL. Na sześć pojedynków z czołową czwórką tylko raz udało im się odnieść zwycięstwo.

Gracze Donaldas Kairys ograli w grudniu Anwil na własnym boisku. Energa Czarni dwukrotnie przegrali ze Stelmetem BC, Rosą i Polskim Cukrem Toruń i ostatnio na wyjeździe we Włocławku. Na dodatek w półfinale Pucharu Polski musieli uznać wyższość zespołu z Radomia.

- To był dobry mecz przeciwko dobrej drużynie i zarazem najtrudniejszy mecz jaki rozgrywaliśmy w tym sezonie. Byliśmy w stanie zatrzymywać szybkie ataki włocławian i do pewnego momentu ten mecz układał się po naszej myśli, ale w trzeciej kwarcie popełniliśmy zbyt dużą ilość błędów i pozwoliliśmy Anwilowi na zdobycie zbyt dużej ilości łatwych punktów - mówił Kairys po ostatnim meczu z Anwilem.

Donaldas Kairys i jego Czarne Pantery zmierzą się z Rosą
Donaldas Kairys i jego Czarne Pantery zmierzą się z Rosą

Pozytywną informacją dla litewskiego szkoleniowca był fakt, że do rotacji meczowej w końcu wrócili Mantas Cesnauskis i Grzegorz Surmacz.

Dla słupszczanie spotkanie z Rosą będzie ostatnią szansą na to, aby powalczyć o miejsce w pierwszej czwórce. Przegrana oznacza praktycznie pożegnanie się z rozstawieniem przed pierwszą rundą w play-offach.

Na pewno Czarne Pantery będą miały atut w postaci własnych kibiców, którzy szczelnie wypełnią Halę Gryfia. Tego obawia się nieco Wojciech Kamiński, szkoleniowiec Rosy Radom.

- Z kilku względów będzie to na pewno dla nas trudny pojedynek. Przede wszystkim dlatego, że w Słupsku gra się zawsze bardzo ciężko. Do tej pory komplet punktów wywiezły z Gryfi tylko zespoły MKS-u Dabrowy Górniczej i Stelmetu BC Zielona Góra. Chcemy być trzecim teamem, któremu uda się ta niełatwa sztuka. Nie będzie łatwo, bo Czarne Pantery zagrają o szanse na wywalczenie przewagi parkietu w pierwszej rundzie play-off - przyznaje polski opiekun czwartej ekipy minionego sezonu.

Mecz Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom odbędzie się w poniedziałek, o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport News.

Komentarze (3)
avatar
grubas ket
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Mokrosa ta drużyna bardzo traci na jakości. 
avatar
Krasnad
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ciekaw jestem, jak ogromne tłumy z Radomia ponownie zawitają do Słupska ;) 
avatar
cwaniaczkowaty
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
naprzód ROSA!!