Rozgrywający z Poznania ostrzega: To jeszcze nie koniec sezonu

Koszykarze Biofarmu Basket Poznań są po dwóch meczach o utrzymanie w znakomitych nastrojach. Czy ekipa z Wielkopolski postawi we Wrocławiu kropkę nad i?

Jakub Artych
Jakub Artych
Materiały prasowe / Biofarm Basket Poznań

Podopieczni trenera Przemysława Szurka znakomicie wykorzystali przewagę parkietu w fazie play-out. W sobotę i w niedzielę Biofarm Basket po dramatycznych końcówkach pokonał Śląsk Wrocław, który z pewnością ma wielki niedosyt. Rozgrywający Patryk Stankowski przestrzega jednak przed hurraoptymizmem.

WP SportoweFakty: Po tym jak okazało się, że w fazie play-out zagracie ze Śląskiem Wrocław, wyczułem w obozie Biofarmu lekki niepokój. Tak faktycznie było?

Patryk Stankowski: Nie sądzę. Przed fazą play-out wiedzieliśmy, że czeka nas trudne zadanie, nie zwracając uwagi na to, z kim będziemy walczyć o utrzymanie na parkietach I ligi.

Po dwóch spotkaniach macie komplet zwycięstw. Spadł wam wielki kamień z serca?

- Wygrywając pierwsze dwa spotkania przed własną publicznością, dostaliśmy dodatkowych skrzydeł do walki. Wiemy jednak, że nie jest to jeszcze koniec sezonu. Już w sobotę czeka nas bardzo ciężki mecz.

Paradoksem jest to, iż w rundzie zasadniczej końcówki meczów były waszą piętą achillesową. W play-outach z kolei to wasz wielki atut.

- Dokładnie tak. W rundzie zasadniczej kilka meczów niestety uciekło nam w końcówkach. Jednak musieliśmy jak najszybciej wyciągnąć wnioski i ciężko popracować. Bardzo dobrze przepracowane tygodnie spowodowały automatycznie znaczną poprawę w naszej grze, dzięki czemu przeniosło się to na lepsze końcówki w meczach.
Drużyna z Poznania w sobotę będzie świętować utrzymanie w lidze? Drużyna z Poznania w sobotę będzie świętować utrzymanie w lidze?
Wydaje mi się, że dużo trudniejszy był dla was niedzielny pojedynek. Wierzyliście po trzeciej kwarcie, iż jesteście w stanie odwrócić losy spotkania?

- Oczywiście, że do końca wierzyłem w zwycięstwo. Każdy mecz jest na wagę złota i dlatego dajemy z siebie maksimum możliwości.

Obecny sezon jest dla was prawdziwym poligonem doświadczalnym. Wszystkie dobre i złe chwile zaprocentują w przyszłości?

- Cenne doświadczenie, które nabieramy poprzez grę na zapleczu ekstraklasy są dla nas nauką, która pomoże nam w rozwoju naszej kariery. Z każdej możliwej chwili staramy się wyciągać jak najwięcej wniosków, chociażby na treningach od starszych kolegów z drużyny.

W bardzo dobrych humorach przystąpicie do sobotniego spotkania ze Śląskiem. Co będzie kluczem do zwycięstwa we Wrocławiu?

- Myślę, że obrona będzie kluczowym elementem naszej gry. Defensywa zawsze nakręca atak, dlatego będzie to istotne.

Rozmawiał Jakub Artych Zobacz wideo: Radwańska ambasadorką Euro. "Może uda się zobaczyć jakiś mecz"
Źródło: TVP S.A.
Czy Biofarm Basket Poznań w sobotę zapewni sobie utrzymanie w I lidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×