Mike Taylor: To był wspaniały rok dla Tauron Basket Ligi

Selekcjoner polskiej kadry z wielką uwagą śledził wiele meczów bieżącego sezonu TBL, w tym walkę o złote medale. - O mistrzostwo grały dwie bez wątpienia najlepsze drużyny tych rozgrywek - nie miał wątpliwości Mike Taylor.

W tym artykule dowiesz się o:

Trener reprezentacji Polski z wielką uwagą śledził finałową rywalizację w Tauron Basket Lidze, w której Stelmet BC pokonał Rosę w czterech meczach i po czwartkowym zwycięstwie (64:53) mógł cieszyć się z obrony złotego medalu, wywalczonego przed rokiem.

- Ta rywalizacja była świetna, została rozegrana pomiędzy dwoma bezsprzecznie najlepszymi drużynami w Polsce w tym sezonie. Obie zasłużyły na to, aby walczyć o mistrzostwo Polski - nie miał wątpliwości Mike Taylor. - Należy oddać im szacunek, ale ostatecznie Stelmet był lepszy. Zagrał konsekwentniej - przyznał.

Z ust selekcjonera padły również słowa uznania dla wicemistrza kraju. - Bardzo podobała mi się waleczna postawa Rosy, ten zespół nie odpuszczał, zawodnicy pokazali wielki charakter. Obie ekipy mają wiele atutów. Dla radomian to pierwszy medal w historii, więc jest to ich ogromny sukces - podkreślił.

Wywalczony przez drużynę z województwa mazowieckiego krążek to w ogromnej mierze efekt ciągłości pracy Wojciecha Kamińskiego, asystenta Amerykanina w kadrze. - Organizacja Rosa doczekała się świetnych wyników, na które cierpliwie pracowała przez kilka sezonów. W tych rozgrywkach zdobyła jeszcze Puchar Polski, pokonując w finale tych rozgrywek Stelmet. Może być z tego dumna - zaznaczył Taylor.

Walka o złote medale potwierdziła, że tytuły zdobywa się przede wszystkim obroną. - Obaj trenerzy wykonali kapitalną pracę, przygotowując perfekcyjnie podopiecznych w kwestii defensywy. Dla mnie kluczowe w finale okazały się zbiórki Stelmetu oraz jego obrona. To zrobiło różnicę - ocenił opiekun biało-czerwonych.

Po parkiecie hal - CRS w Zielonej Górze i MOSiR w Radomiu - biegało wielu zawodników powołanych przez Amerykanina do drużyny narodowej, która w tym sezonie powalczy o awans na EuroBasket. - Najważniejsze dla mnie jest teraz to, że ten długi sezon się zakończył i zawodnicy będą mieli chwile dla siebie, aby odpocząć przed lipcowym rozpoczęciem przygotowań do sezonu reprezentacyjnego. To był wspaniały rok dla całej Tauron Basket Ligi - zakończył nasz rozmówca.

Komentarze (2)
chmurzasty48
7.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mike w swoim stylu wszystkim jest zachwycony ileż w nim entuzjazmu . Z kiepskiego w sumie sezonu chce zrobić ohoho . Udziela się ta jego optymistyczna wizja naszej koszykówki ?
Oby