Bartosz Diduszko do Włocławka trafił po niezłym sezonie w barwach Startu Lublin. Była to dla tego zawodnika druga przygoda z włocławskim klubem, ale zdecydowanie bardziej udana niż za rządów Emila Mutapcicia. Igor Milicić potrafił z Bartosza Diduszki wykrzesać wszystko co najlepsze i uczynił go jednym z lepszych zawodników w swoim zespole.
Przed sezonem skrzydłowy związał się z Anwilem rocznym kontraktem, z możliwością przedłużenia o kolejny sezon. Zawodnik zadecydował jednak o jednostronnym rozwiązaniu umowy z klubem.
- Bartek wybrał inną drogę. Taki jest sport. Jedni zawodnicy przychodzą, inni odchodzą. To ich praca i wiadomo, że każdy chce dla siebie jak najlepiej. Przywiązanie do barw klubowych rodem z życiorysu Igora Griszczuka minęło już dawno. Mimo że nasze drogi się rozchodzą życzymy Bartkowi wszystkiego dobrego - powiedział prezes zarządu KK Włocławek S.A., Arkadiusz Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO Michał Probierz: Możemy być "czarnym koniem" turnieju (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
Nieznana jest przyszłość Danilo Andjusicia.Serb dołączył do Anwilu na początku roku kalendarzowego i przez długi czas miał problemy z dostosowaniem się do gry w polskiej lidze. Końcówka sezonu pokazała jednak, że serbski obwodowy może być znacznym wzmocnieniem drużyny. Klub rozwiązał kontrakt z Serbem, ale nie oznacza to wcale, że nie zobaczymy go już w drużynie.
- Po długich rozmowach z trenerem Igorem Miliciciem postanowiliśmy rozwiązać porozumienie z graczem na obecnych warunkach. Nie wyklucza to jednak prób renegocjacji kontraktu w przyszłości - stwierdził prezes Lewandowski.
Ważne kontrakty z włocławskim klubem ma obecnie pięciu koszykarzy: Kamil Łączyński, Robert Skibniewski, Michał Chyliński, Kamil Hanke oraz najnowszy nabytek, Paweł Leończyk.