26-letnia środkowa ma za sobą bardzo udany sezon w TBLK. Ostatnie rozgrywki zakończyła ze średnimi na poziomie 10,4 punktu i 10 zbiórek na mecz będąc podporą ekipy MKS Polkowice.
Nie może zatem dziwić duże zainteresowanie zawodniczką, która ma za sobą również przeszłość na parkietach ligi WNBA. We wrocławskiej Ślęzie będzie miała wypełnić lukę po Chay Shegog i Egle Sulciute.
- Potrzebowaliśmy wysokiej zawodniczki, typowej środkowej. Myślę, że w Nikki cały czas jest duży potencjał - komentuje swoją nową podopieczną Arkadiusz Rusin, szkoleniowiec wrocławskiego klubu. Rusin zna doskonale swoją nową podopieczną, bowiem współpracował z nią jeszcze gdy był trenerem ekipy z Polkowic.
Budowanie kadra Ślęzy na sezon 2016/2017 dobiega końca. Greene to już dziewiąta koszykarka. Wcześniej umowy parafowały m.in. Sharnee Zoll, Agnieszka Skobel, Kourtney Treffers, Agnieszka Kaczmarczyk czy Agnieszka Śnieżek.
Włodarze Ślęzy liczą na to, że w nowych rozgrywkach uda się powtórzyć wynik z minionych i ponownie stanąć na podium Tauron Basket Ligi Kobiet.
[color=black]ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Bardzo mocne słowa Jana Nowickiego o Robercie Lewandowskim. "Jest Bogiem, a gra do du**"
[/color]
Czy Nikki Greene to duże wzmocnienie Ślęzy Wrocław? 
