Zakontraktowanie Bartosza Diduszki przez działaczy Polskiego Cukru Toruń można z całą pewnością nazwać hitem transferowym. 28-letni skrzydłowy ma bowiem za sobą znakomity sezon w Anwilu Włocławek. Był jedną z wiodących postaci w ekipie Igora Milicicia.
Zawodnik przeciętnie zdobywał 8,4 oczek w minionych rozgrywkach. Wskaźnik punktowy mógł być nawet wyższy, ale w play-offach koszykarz nabawił się kontuzji dłoni, która uniemożliwiła mu regularne występy na parkietach TBL.
Świętujący w dniu dzisiejszym swoje 29. urodziny Bartosz #Diduszko został nowym zawodnikiem klubu #TwardePierniki! pic.twitter.com/kCBn1MNSC7
— Polski Cukier Toruń (@TwardePierniki) 28 czerwca 2016
Diduszko przed poprzednim sezonem podpisał kontrakt z Anwilem z możliwością przedłużenia na kolejny rok. Zawodnik zadecydował jednak o jednostronnym rozwiązaniu umowy z klubem.
- Bartek wybrał inną drogę. Taki jest sport. Jedni zawodnicy przychodzą, inni odchodzą. To ich praca i wiadomo, że każdy chce dla siebie jak najlepiej - powiedział Arkadiusz Lewandowski , prezes zarządu Anwilu Włocławek.
Sam transfer do Polskiego Cukru wielkim zaskoczeniem nie jest, bo już od kilku tygodni spekulowano, że zawodnik zdecyduje się na taki ruch. Zawodnik podpisał dwuletni kontrakt z Twardymi Piernikami. Diduszko ma być jedną z czołowych postaci zespołu z grodu Kopernika, który chce zawalczyć o udział w strefie medalowej.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Portugalscy dziennikarze: Macie świetny zespół (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}