Świetne rozpoczęcie turnieju Polaków. "Skupiamy się już na Rosji"

Reprezentacja Polski do lat 20 odniosła premierowe zwycięstwo w mistrzostwach Europy. Gracze Arkadiusza Miłoszewskiego pewnie pokonali Białoruś 80:51.

W tym artykule dowiesz się o:

- Turniej zaczęliśmy naprawdę dobrze, oczywiście nie ustrzegliśmy się strat i błędów, ale pewnie prowadziliśmy od początku do samego końca spotkania, co przełożyło się na taki wynik - mówi Marek Zywert, który okazał się najlepszym podającym w polskim zespole.

Gracz Energi Czarnych Słupsk, który przez trenera Arkadiusza Miłoszewskiego został przestawiany na rozegranie, popisał się sześcioma asystami. Do swojego dorobku dorzucił także pięć punktów.

Białorusini nie sprawili Polakom większych problemów. Już do przerwy podopieczni Miłoszewskiego prowadzili 43:30. W drugiej połowie Biało-Czerwoni powiększyli swoją przewagę. Najlepszymi strzelcami okazali się Bartosz Jankowski i Dominik Olejniczak, którzy zdobyli po 13 punktów.

Czy Polacy spodziewali się nieco trudniejszej przeprawy w sobotnim spotkaniu? - Na turnieju tej rangi nie można się niczego spodziewać, a z pewnością być pewnym czegokolwiek, ponieważ bardzo dużo zależy od dyspozycji dnia. Jest to długi turniej, więc również ważna będzie dobra rotacja, aby sił starczyło do końca rozgrywek - odpowiada Zywert.

W niedzielę Polacy zagrają z Rosją, która uznawana jest za faworyta grupy B.

- W niedzielę czeka nas kolejny przeciwnik, z którym nie będzie łatwo wygrać. Rosja jest faworytem w naszej grupie, więc na pewno będziemy musieli zagrać lepsze spotkanie niż w sobotę, by wywalczyć zwycięstwo - tłumaczy Marek Zywert.

Początek spotkania Polski z Rosją o godzinie 20.

ZOBACZ WIDEO Antiga: to ja robię selekcję, nie dziennikarze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)