Miniony sezon Piotr Niedźwiedzki rozpoczynał w zespole PGE Turowa Zgorzelec. Zawodnik w rozgrywkach TBL spędzał średnio ponad 10 minut na boisku, notując w tym czasie 3,4 punkty i 3,5 zbiórki. Wystąpił również w trzech meczach FIBA Europe Cup, w których przeciętnie zdobywał osiem punktów i 2,3 zbiórki.
Z każdym kolejnym tygodniem Niedźwiedzki grał coraz mniej i w połowie stycznia klub ze Zgorzelca rozwiązał z nim umowę za porozumieniem stron. Początkowo mówiło się o tym, że zawodnik zasili szeregi Śląska Wrocław, ale ostatecznie podpisał umowę z BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.
Tam jednak także nie potrafił się przebić do pierwszego składu. Zoran Sretenovic rzadko na niego stawiał. Niedźwiedzki wystąpił w dziewięciu meczach, przeciętnie spędzając na parkiecie siedem minut. W tym czasie zdobywał 3,1 punktu i 2,1 zbiórki.
Od kilku tygodni mówiło się o tym, że zawodnik wróci do zespołu Górnika Wałbrzych. Te informacje znalazły potwierdzenie. W tym tygodniu władze klubu poinformowały, że mierzący 211 cm środkowy wraca na II-ligowe parkiety. Niedźwiedzki chce w ekipie z Wałbrzycha odbudować swoją karierę.
ZOBACZ WIDEO Ogłoszenie kadry Polski na igrzyska w Rio (konferencja) (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
