Rio 2016: Genialny Pau Gasol! Hiszpania z brązowym medalem

PAP/EPA / LARRY W. SMITH
PAP/EPA / LARRY W. SMITH

Niesamowity mecz o brązowy medal w turnieju koszykarzy podczas IO w Rio. Hiszpania pokonała Australię 89:88, a bohaterem spotkania okazał się Pau Gasol, zdobywca 31 punktów.

To pierwszy brązowy medal Hiszpanów w historii występów na igrzyskach olimpijskich. W 2008 i 2012 roku koszykarze z półwyspu Iberyjskiego docierali do wielkiego finału, gdzie przegrywali z USA. Z kolei Australia w czwartym meczu o brązowy medal poniosła czwartą porażkę.

Niesamowite emocje w meczu o 3. miejsce pomiędzy Hiszpanią a Australią. Strzelecki pojedynek Pau Gasola i Patricka Millsa był ozdobą tego spotkania do ostatnich sekund. Szkoda jedynie, że w samej końcówce widowisko zepsuli sędziowie, którzy odgwizdali rzekomy faul Millsa na Sergio Rodriguezie. Na powtórkach ewidentnie było widać, że gracz San Antonio Spurs unikał przewinienia, a Hiszpan po prostu stracił równowagę. Ten dwoma celnymi rzutami wolnymi dał drużynie z Europy brązowy medal. Boomers mieli jeszcze okazję odwrócić losy spotkania, lecz w ostatniej akcji popełnili stratę.

Bohaterem triumfatorów był niewątpliwie Gasol, który najpewniej w swoim ostatnim występie na igrzyskach olimpijskich spisał się znakomicie. Podkoszowy San Antonio Spurs trafił 12 z 15 rzutów z gry, zbierając dodatkowo 11 piłek. Tylko punkt mniej zgromadził Mills, który jednak w ostatnich sekundach nie trafił kluczowego rzutu z czystej pozycji.

Mimo porażki, Australii należą się ogromne brawa za walkę. Na początku trzeciej kwarty za pięć fauli z parkietu zszedł Andrew Bogut, jeden z liderów Boomers. Nie przeszkodziło to jednak w nawiązaniu walki z dużo bardziej utytułowanym przeciwnikiem. Świetnie spisywali się Brock Motum i David Andersen, a w końcówce bohaterem mógł zostać Aron Baynes, który celnym hakiem dał prowadzenie 88:87.

Wcześniej mecz przebiegał pod dyktando Hiszpanów, którzy w drugiej kwarcie prowadzili nawet 40:28. Australia odpowiedziała jednak serią 10:0 i nie pozwoliła już odskoczyć rywalowi na taką odległość. W spotkaniu nie brakowało walki, fauli technicznych i ostrych starć.

Wygranej Hiszpanii nie byłoby gdyby nie zespołowa gra całego zespołu. Ważne punkty zdobywali m.in. Nikola Mirotić, Rudy Fernandez czy Sergio Rodriguez. Każdy z nich zakończył mecz z dwucyfrowym wynikiem punktowym.

Hiszpania - Australia 89:88 (23:17, 17:21, 27:26, 22:24)

Hiszpania: Pau Gasol 31, Nikola Mirotić 14, Sergio Rodriguez 11, Rudy Fernandez 10, Felipe Reyes 7, Victor Claver 6, Juan Carlos Navarro 3, Ricky Rubio 3, Sergio Llull 2, Willy Hernangomez 2.

Australia: Patrick Mills 30, David Andersen 15, Ryan Broekhoff 13, Brock Motum 12, Aron Baynes 6, Matthew Dellavedova 6, Joe Ingles 4, Andrew Bogut 2, Kevin Lisch 0, Damian Martin 0.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": jak miasto odnajdzie się po igrzyskach? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)