Odmieniony PGE Turów Zgorzelec jest na etapie zgrywania się. Gracze Mathiasa Fischera ponieśli trzecią przegraną z okresie przedsezonowym. Zgorzelczanie do dwóch porażek z czeskimi drużynami (BC Decin i CEZ Basketball Nymburk) dorzucili przegraną z Polskim Cukrem Toruń 76:81.
Po drugiej strony barykady znajdują się Twarde Pierniki, które w piątek odniosły czwarte zwycięstwo w piątym spotkaniu. Gospodarzy do triumfu poprowadzili Jure Skifić (16 oczek), Krzysztof Sulima (13) i Bartosz Diduszko (także 13).
W ekipie Fischera po raz kolejny najlepiej zaprezentował się Kirk Archibeque, który zdobył 21 punktów. 12 dołożył Michał Michalak, były koszykarz Polskiego Cukru Toruń.
Zgorzelczanie zostają w grodzie Kopernika. W sobotę w ramach mini-turnieju zmierzą się z Rosą Radom. W niedzielę Twarde Pierniki zagrają z wicemistrzem Polski.
Polski Cukier Toruń - PGE Turów Zgorzelec 81:76 (25:15, 19:19, 17:18, 20:24)
Polski Cukier: Skifić 16, Sulima 13, Diduszko 13, Wiśniewski 12, Trotter 8 oraz Śnieg 11, Michalski 6, Sandul 2, Perka 0.
PGE Turów: Archibeque 21, Borowski 9, Ikovlev 4, Bochno 3, Gospodarek 2 oraz Michalak 12, Carter 11, Kostrzewski 10, Tomaszek 4.
ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat: Daliśmy wielką plamę i teraz czas się odegrać (źródło TVP)
{"id":"","title":""}