Już w sobotę rusza 12. edycja Kasztelan Basketball Cup, fani zgromadzeni w Hali Mistrzów będą mogli po raz pierwszy ujrzeć nową drużynę Anwilu Włocławek. Choć będą to tylko sparingi, to kibice będą chcieli zobaczyć na co stać nową drużynę, zbudowaną przez Igora Milicicia.
W sobotę koszykarze Anwilu Włocławek zmierzą się z Norrkoping Dolphins. Szwedzki zespół jest wicemistrzem kraju, w finale play-off musiał uznać wyższość Sodertalje Kings. Warto dodać, że mistrz Szwecji mierzył się kilka dni temu z Anwilem Włocławek w Toruniu. Górą byli podopieczni Milicicia, którzy wygrali to spotkanie 70:69.
Wicemistrz Szwecji od kilku lat znajduje się w czołówce ligi. Od sezonu 2008/2009 Delfiny nie kończyły sezonu zasadniczego niżej niż na czwartej pozycji. Sobotni rywal Anwilu to dwukrotny mistrz kraju z sezonów 2009/2010 i 2011/2012. W drużynie występuje jeden reprezentant Szwecji, Joakim Kjellbom. 37-letni podkoszowy jest jednym z bardziej utytułowanych zawodników ligi szwedzkiej. W ubiegłym sezonie został wybrany MVP całych rozgrywek.
W drugim (choć terminarzowo: w pierwszym) półfinale KBC 2016 zmierzą się ze sobą Trefl Sopot i Polpharma Starogard Gdański.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o włos od tragedii na zawodach lotniczych! Pilot cudem uszedł z życiem
Sopocianie mają za sobą nieudane rozgrywki ligowe, sezon zakończyli na odległej, piętnastej pozycji. Nadchodzące rozgrywki mają być dla Trefla zdecydowanie lepsze. W zespole pozostał rozgrywający Anthony Ireland, który był jednym z jaśniejszych punktów w drużynie. Hitem okazał się być powrót Filipa Dylewicza do Sopotu po kilku latach przerwy. Polski skrzydłowy może pomóc sopockiej drużynie w powrocie do czołówki. Z drużyną, po dobrych indywidualnych sezonach, związali się również Artur Mielczarek i Jakub Karolak.
Polpharmę Starogard Gdański wciąż prowadzić będzie Mindaugas Budzinauskas, postanowiono także przedłużyć kontrakty z trzonem zespołu. Barwy Polpharmy wciąż reprezentować będą bowiem: Michael Hicks, Marcin Flieger, Uros Mirkovic i Łukasz Diduszko. Do zespołu powrócił Amerykanin Anthony Miles, który ponownie może odgrywać ważną rolę w drużynie i być wyróżniającym się zawodnikiem w lidze.
Fani Anwilu z pewnością liczą, że ich drużyna pokaże dobrą koszykówkę pomimo wszelkich trudności i po raz trzeci z rzędu sięgnie po trofeum w turnieju. Wysokie zwycięstwo nad Polskim Cukrem Toruń napawa optymizmem nie tylko kibiców, ale również trenerów i zawodników włocławskiej drużyny. Igor Milicić po raz pierwszy dysponować będzie pełnym składem, który będzie chciał godnie zaprezentować się przed włocławską publicznością.