W klubie z Zagłębia szybko reagują na problemy z graczami zza wielkiej wody. Tak było w przypadku z Samuelem Dowerem, tak jest i teraz, gdy pojawiły się kłopoty z Alexem Hamiltonem.
Po tym, jak zawodnik nie potrafił odnaleźć się w koszykówce preferowanej przez Drażena Anzulovicia, został zawieszony i w MKS-ie nie zagra. Na razie nieoficjalnie wiadomo, że jego miejsce ma zająć rodak Hamiltona, Charlie Westbrook.
Nowy gracz dąbrowskiego zespołu ma pojawi się w Polsce w czwartek i włodarze klubu będą czynić starania, żeby mógł zadebiutować w ich zespole już podczas sobotniego meczu ligowego z TBV Startem Lublin.
Sam Westbrook ostatni sezon spędził w Argentynie, gdzie w barwach klubu Juventud Sionista notował średnio 11 punktów, 2,4 zbiórki i 1,9 asysty. Jak na rzucającego zanotował przyzwoitą skuteczność rzutów z gry, która zatrzymała się na poziomie 43 procent. 27-latek chętnie decyduje się na rzuty zza łuku - w tym elemencie w Argentynie zaliczył 35 procent wykorzystując 38 rzutów ze 110 prób.
Absolwent uczelni South Dakoty próbował dostać się na parkiety zawodowej ligi NBA. W 2012 roku nie został jednak wybrany w drafcie. Nie udało mu się również przebić na parkiety najlepszej ligi świata przez Ligę Letnią.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski: Łukasz Teodorczyk wykonał swoje zadanie bardzo dobrze