Jednym z pomysłodawców tego planu jest prezes Florentino Perez, który bardzo skutecznie działa jako szef piłkarskiego Realu Madryt. Jak się okazuje, również w sekcji koszykarskiej chciałby mocno odcisnąć swoje piętno.
- Rozmawiałem z komisarzem NBA i złożyłem mu propozycję. Mamy wspaniałą ekipę i poprosiłem, żeby pozwolił nam grać w Konferencji Wschodniej. Odpowiedziano, że trzeba poczekać, żeby chciała tego cała Europa. Na dzisiaj chce tego tylko Real Madryt - podkreśla Perez.
Czy taki plan jest realny? NBA zawsze broniła się argumentami, że podróże przez ocean są zbyt długie, a hale w Europie za małe na potrzeby ligi. Włodarze z Madrytu nie składają jednak broni i mocno walczą, aby znaleźć się w najlepszej lidze świata.
- Koszykówka nie jest dla nas rentowna. Pieniądze na koszykówkę idą z futbolu.
Tracimy na tym pieniądze, ale teraz rywalizujemy na wysokim poziomie. Pracujemy nad tym, bo chcemy znaleźć się w najlepszej lidze na świecie - dodaje Florentino Perez.
ZOBACZ WIDEO Krychowiak o swoim stylu. "Czy poprawiam fryzurę w przerwie? Nie mogę odpowiedzieć"
Czy Real Madryt powinien zagrać w NBA? 
Co do Pana Pereza... Nie jestem pewien czy on "skuteczn Czytaj całość