[tag=59084]
Marvin Jefferson[/tag] w ostatnim spotkaniu z Polpharmą Starogard Gdański na parkiecie spędził zaledwie siedem minut, oddając w tym czasie trzy rzuty.
To jasny sygnał od trenera Emila Rajkovicia dla amerykańskiego środkowego, że jego czas w zespole BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski powoli dobiega końca, a być może już właśnie dobiegł końca.
Postawa Amerykanina od samego początku budzi spore wątpliwości. Zawodnik w pięciu pierwszych meczach PLK zdobył łącznie zaledwie 24 punkty.
Działacze klubu wraz ze sztabem szkoleniowym zdają sobie sprawę, że muszą coś zmienić w zespole, by walczyć o najwyższe laury w PLK. Na razie "Stalówka" po pięciu meczach ma bilans 1:4 i znajduje się na dole ligowej tabeli.
Jednym z pierwszych ruchów ma być rozwiązanie umowy z Jeffersonem i poszukanie nowego środkowego, który będzie stanowił o sile zespołu. Kolejna zmiana może nastąpić na pozycji rozgrywającego. Gra Aarona Johnsona nie przekonuje. Amerykanin, kreowany na lidera drużyny, często jest w cieniu Tomasza Ochońki, rezerwowego rozgrywającego.
ZOBACZ WIDEO Bolesne potknięcie wicelidera. Zobacz skrót meczu Sevilla - Gijon [ZDJĘCIA ELEVEN]