Kolejny horror i święto w Stargardzie. Spójnia liderem I ligi

Koszykarze Spójni Stargard w 9. kolejce pokonali po emocjonującym spotkaniu Jamalex Polonię 1912 Leszno 79:70. Wykorzystali więc potknięcie Max Elektro Sokoła Łańcut i zostali liderem I ligi. To jedyny zespół bez porażki.

Patryk Neumann
Patryk Neumann
WP SportoweFakty / Waldemar Kulesza

Pierwsza połowa sobotniego meczu była bardzo wyrównana. Choć Jamalex Polonia 1912 Leszno agresywnie broniła i grała szybko w ataku to Spójnia Stargard nie dała się zaskoczyć. Goście nie wypracowali, więc wielkiej przewagi. W ich szeregach brylował Stanferd Sanny, który zdobył łącznie 15 punktów. Podwójną zdobyczą mogli się także pochwalić: Jakub Koelner, Tomasz Stępień oraz Nikodem Sirijatowicz. Zwłaszcza stępień przy odrobinie lepszej skuteczności mógł przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojej drużyny. Zdobył 12 punktów, ale trafił tylko 3/19 rzutów z gry.

W Spójni Świetnie zaczął Damian Janiak, który rzucił 10 z 17 pierwszych "oczek" dla gospodarzy. Ostatecznie jego licznik zatrzymał się na 15 punktach i sześciu asystach. Marcin Dymała do 17 punktów dołożył osiem zbiórek. Blisko double-double był Wojciech Fraś a swój moment w drugiej kwarcie miał Paweł Śpica. Jego seria trafień zapewniła stargardzianom niewielką zaliczkę.

Trzecia kwarta była nerwowa. Do Stargardu docierały sensacyjne wieści o porażce Max Elektro Sokoła Łańcut. Koszykarze koncentrowali się jednak na swoim zadaniu a spiker zawodów dopiero po końcowej syrenie przekazał pomyślną nowinę. Kluczowym momentem była ostatnia akcja tej odsłony. Jamalex Polonia zbyt późno oddała rzut, dlatego nie powiększyła prowadzenia. Trener Łukasz Grudniewski wraz z częścią rezerwowych znalazł się na parkiecie, za co ławka gości została ukarana przewinieniem technicznym.

Zmotywowana i niesiona żywiołowym dopingiem Spójnia wykorzystała ten fakt na początku czwartej kwarty. Po trafieniach Karola Pytysia oraz Huberta Pabiana uzyskała pięciopunktową przewagę. Jeden z liderów Spójni nie miał zbyt wielu pozycji rzutowych, dlatego zdobył tylko cztery "oczka". Team prowadzony przez Krzysztofa Koziorowicza powtórzył sytuację z kilku wcześniejszych spotkań. Stracił prowadzenie, ale zakończył mecz efektowną serią 10:0. W ten sposób osiągnął pozytywny i całkiem bezpieczny rezultat. Beniaminek I ligi zasłużył jednak na słowa uznania za walkę do końca.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: Przywróciliśmy wiarę sobie i kibicom

Po meczu stargardzcy koszykarze wraz z kibicami cieszyli się z kolejnego sukcesu. Był czas na zdjęcia i autografy. Należy wspomnieć, że frekwencja w hali OSiR dawno nie była tak wysoka. Kolejne spotkanie już w środę, 16 listopada z Kotwicą Kołobrzeg.

Spójnia Stargard - Jamalex Polonia 1912 Leszno 79:70 (20:19, 23:22, 16:19, 20:10)

Spójnia: Dymała 17, Janiak 15, Fraś 11, Śpica 11, Lewandowski 10, Pytyś 8, Pabian 4, Raczyński 3, Bodych 0.

Jamalex Polonia: Sanny 15, Koelner 13, Stępień 12, Sirijatowicz 11, Rostalski 8, Malona 4, Milczyński 3, Kiwilsza 2, Trubacz 2, Brenk 0, Krówczyński 0.

I liga mężczyzn 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Legia Warszawa 30 23 7 2442 2053 53
2 Rawlplug Sokół Łańcut 30 21 9 2357 2146 51
3 Tauron GTK Gliwice 30 20 10 2282 2091 50
4 GKS Tychy 30 20 10 2335 2193 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 19 11 2360 2255 49
6 Timeout Polonia 1912 Leszno 30 18 12 2206 2163 48
7 Pogoń Prudnik 30 16 14 2304 2265 46
8 Enea Basket Poznań 30 16 14 2041 2036 46
9 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 14 16 2069 2191 44
10 Znicz Basket Pruszków 30 13 17 2236 2228 43
11 ACK UTH Rosa Radom 30 12 18 2140 2252 42
12 KSK Noteć Inowrocław 30 12 18 2183 2317 42

Pokaż całą tabelę




Kto był najlepszym koszykarzem sobotniego meczu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×