Uros Nikolić wraca do PGE Turowa!

Informację o podpisaniu kontaktu przez Uros Nikolicia z PGE Turowem Zgorzelec potwierdził na Twitterze agent zawodnika Aleksandar Avlijas.

29-letni Serb jest doskonale znany w mieście położonym nad Nysą Łużycką. Mierzący 207 cm wzrostu środkowy związał się z zgorzeleckim klubem w trakcie sezonu 2013/2014. Wówczas rozegrał w czarno-zielonych barwach 18 spotkań i sięgnął z PGE Turowem po złoto mistrzostw Polski. W wygranym 4:2 finale z Stelmetem BC Zielona Góra Nikolić odegrał bardzo ważną rolę. Serb w czwartym starciu o mistrzostwo zapisał na swoim koncie 16 punktów i 9 zbiórek.

PGE Turów odwoła się od kary PLK!

Zadowoleni z postawy Urosa Nikolicia ówcześni włodarze klubu z przygranicznego miasta postanowili przedłużyć z nim kontrakt na sezon 2014/2015. Rola 29-latka w zespole uległa jednak zmianie. Zawodnik zaczął grać krócej, jego osiągnięcia statystyczne obniżyły się niemalże o połowę, a w kuluarach mówiło się nawet o nieporozumieniach w relacjach z trenerem Miodragiem Rajkoviciem. Serb po siedmiu spotkaniach opuścił Zgorzelec i przeniósł się do zespołu King Szczecin w którym powrócił do dobrej gry notując średnio 13,6 punktu i 7,6 zbiórki na mecz. W drużynie prowadzonej przez trenera Marka Łukomskiego rozegrał także cały miniony sezon, a jego indywidualne osiągnięcia oscylowały na poziomie 5,5 punktu oraz 3 zbiórek.

Dla PGE Turowa Zgorzelec ponowne zakontraktowanie Urosa Nikolicia wydaje się być słuszną decyzją. Zespół trenera Mathiasa Fischera ma pod koszem widoczne braki. Po odejściu Roberta Tomaszka osamotnionym centrem pozostał w drużynie Kirk Archibeque. W trybie przejściowym ściągnięto co prawda Denzella Ervesa, ale w poczynaniach Amerykanina widoczny jest brak doświadczenia, a on sam swoją posturą i grą pasuje bardziej do roli silnego skrzydłowego. Znany z solidnej obrony Nikolić może być więc idealnym uzupełnieniem dla Archibeque’a, który rozgrywa świetny sezon i zdobywa średnio 16,5 punktu na mecz.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Przez wybuch nic nie słyszałem, oczy też ucierpiały