Przedłużające się absencje Damiana Jeszkego i Daniela Szymkiewicza
Jeszcze przez co najmniej kilkanaście dni Rosa Radom będzie musiała sobie radzić bez Damiana Jeszkego. Wciąż nie wiadomo, kiedy do gry powróci Daniel Szymkiewicz.
Wciąż nie wiadomo, kiedy młody koszykarz wznowi treningi. - Miał do nas wrócić w sobotę, ale tak się nie stało. Nie umiem powiedzieć, kiedy to nastąpi - ostatnie zdanie Wojciech Kamiński powtarza od początku sezonu.
Poza rotacją znajduje się także Damian Jeszke, który w ostatni weekend października, w meczu pierwszoligowych rezerw z AZS-em AGH Kraków, doznał kontuzji więzadeł i torebki stawowej. Od tamtego czasu poczynania kolegów obserwuje jedynie w roli widza.
- Przez najbliższy czas, tydzień czy dwa, żaden z nich nie wróci do gry. Po kolejnych badaniach Jeszkego, które przeszedł w ostatnią środę, wiadomo, że będzie pauzował następne dwa tygodnie - informuje trener Rosy.
Co do Callahana, to w środę ma przylecieć do Polski. - Zrobimy wszystko, aby dopełnić wszelkich formalności i aby Jordan zagrał w niedzielnym meczu w Słupsku - zapewnia Kamiński. W niedzielę (godz. 18) wicemistrzowie kraju zmierzą się na wyjeździe z Energą Czarnymi.
ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze wsparli akcję "Szlachetna Paczka" (źródło: TVP SA)