Do spotkania z SKK Siedlce drużyna ACK UTH Rosy podejdzie w dobrych nastrojach. Przed tygodniem pokonała bowiem przed własną publicznością KSK Noteć Inowrocław 76:65. Swój zespół do triumfu poprowadził Filip Zegzuła, zdobywca aż 29 punktów. Rzucający wystąpi w niedzielne popołudnie, co jest bardzo dobrą wiadomością dla kibiców radomskiej ekipy.
Zabraknie natomiast Macieja Bojanowskiego, który udał się z pierwszą drużyną Rosy do Słupska na spotkanie ósmej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. W Siedlcach zagra Jakub Stanios, który w czwartej kwarcie ostatniego pojedynku doznał urazu i nie pojawił się już na parkiecie. W tym tygodniu trenował jednak z resztą kolegów i będzie do dyspozycji Karola Gutkowskiego.
Rezerwy wicemistrza Polski zajmują obecnie czternaste miejsce w tabeli z bilansem 3-8. SKK jest pozycję wyżej z czterema zwycięstwami i siedmioma porażkami. Na koncie ma przegrane między innymi z Legią (62:80) czy Pogonią Prudnik (65:78), a więc drużynami, z którymi nie poradziła sobie także UTH Rosa.
Niedzielne starcie może mieć duże znaczenie dla końcowego układu tabeli i pozycji obu ekip na zakończenie sezonu. Za podopiecznymi Teohara Mollova przemawiać będzie atut własnego parkietu. Na swoim terenie wygrali cztery mecze i trzy przegrali.
Spotkanie SKK Siedlce - ACK UTH Rosa Radom rozpocznie się o godz. 15:30.
ZOBACZ WIDEO AC Milan nie spuszcza z tonu. Łukasz Skorupski puścił cztery gole - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]