Jamalex Polonia 1912 Leszno ma w ostatnich tygodniach serię spotkań z beniaminkami. Najpierw podopieczni trenera Łukasza Grudniewskiego rywalizowali z Kotwicą Kołobrzeg, którą ostatecznie pokonali 65:54.
- Smak zwycięstwa odniesionego na wyjeździe jest wyjątkowy. Tym bardziej z zespołem, z którym prawdopodobnie będziemy się bić o miejsce w play offach. W ostatnich wyjazdowych meczach trzymaliśmy się w grze przez trzy kwarty, czwarta kwarta nam nie wychodziła, przegrywaliśmy w końcówkach. Tym razem było inaczej, to my trafiliśmy decydujące rzuty i wyjechaliśmy z Kołobrzegu z dwoma punktami - tłumaczy Maciej Rostalski.
26-letni zawodnik po roku przerwy wrócił do I ligi. Na zapleczu PLK podkoszowy utrzymuje równą i wysoką formę. - Jestem względnie zadowolony, choć oczywiście skuteczność mogłaby być lepsza - analizuje sam zainteresowany.
Przed startem 12. kolejki I ligi, koszykarze z Leszna zajmowali szóste miejsce w rozgrywkach - Szóste miejsce w tabeli jest dla nas sporym sukcesem. Jesteśmy młodym zespołem, który chce się włączyć w walkę o pierwszą ósemkę. Jak do tej pory nam się to udaje, bardzo się z tego cieszymy ale i ciężko na to pracujemy - zaznacza.
ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana Rennes - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
W niedzielę Jamalex Polonię czeka pojedynek z kolejnym beniaminkiem. Tym razem rywalem drużyny z Leszna będzie AZS AGH Kraków, który w ostatnich tygodniach złapał wiatr w żagle. Faworytem spotkania powinna być jednak Polonia.
- Z pewnością AGH to drużyna z charakterem, która się bije na boisku o każdą piłkę. Posiadają ambitnych zawodników, niezłych strzelców z dystansu,. Dodatkowo wygrali dwa ostatnie mecze co ich na pewno napędziło. Czeka nas trudny mecz - kończy Maciej Rostalski.
Jamalex Polonia 1912 Leszno - AZS AGH Kraków / niedziela 27.11.2016 godz. 19:00