Od sezonu 2014/2015 Łukasz Bonarek występuje w Rosie. Miał podwójną licencję, która pozwalała mu na występy zarówno w pierwszej lidze, jak i Polskiej Lidze Koszykówki. Był wyróżniającym się zawodnikiem na zapleczu ekstraklasy, bardzo często będąc jednym z najlepszych strzelców rezerw. Świetna dyspozycja zaowocowała tym, że coraz częściej był w składzie drużyny prowadzonej przez Wojciecha Kamińskiego, a w historycznych dla radomskiego klubu ubiegłych rozgrywkach regularnie znajdował się w kadrze drużyny walczącej na najwyższym szczeblu.
W większości spotkań bieżącego sezonu wybiegał w pierwszej "piątce" Rosy, tak w pojedynkach PLK, jak i Basketball Champions League. Nie potrafił jednak odnaleźć wcześniejszej skuteczności. Nie zaliczył ani minuty w środowym, przegranym 63:79 przez jego zespół spotkaniu z BK Ventspils.
Sztab szkoleniowy i działacze wicemistrzów Polski postanowili więc wypożyczyć Bonarka do TBV Startu Lublin. Umowa ma obowiązywać do końca sezonu 2016/2017. Wychowanek Znicza Basket Pruszków jest związany z radomskim klubem wieloletnim kontraktem.
Zespół z Lubelszczyzny zajmuje obecnie przedostatnie, szesnaste miejsce w tabeli PLK.
ZOBACZ WIDEO Jacek Magiera: Potrzebujemy "resetu" przed starciem z Ajaksem (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}