Nowy rozgrywający w Anwilu Włocławek

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Znany jest następca Roberta Skibniewskiego w Anwilu Włocławek. Za rozgrywanie akcji włocławskiej drużyny odpowiadać będzie James Washington. Amerykanin w tym sezonie reprezentował barwy szwedzkiego Boras Basket.

29-letni rozgrywający bieżący sezon rozpoczął w szwedzkim Boras Basket, które zajmuje obecnie czwarte miejsce w lidze. Amerykanin w Szwecji rozegrał 15 spotkań, będąc ważną postacią swojej drużyny. Średnio w każdym spotkaniu notował 18 punktów i 6 asyst. Wcześniej Washington grał w Niemczech, Chorwacji, zaliczył również krótki epizod w Belgii.

Podpisanie kontraktu z Amerykaninem sprawia, że Igor Milicić będzie mógł w pełni wykorzystać potencjał Nemanji Jarama. Serbski zawodnik imponował skutecznością po dołączeniu do Anwilu. W ostatnich spotkaniach Jaramaz wspomagał w rozgrywaniu Kamila Łączyńskiego.

- Szukaliśmy zawodnika na pozycję numer jeden, bo choć Kamil Łączyński prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze, to jednak zespół mający aspiracje powinien mieć dwóch równorzędnych rozgrywających. Trener Milicić otrzymał określone środki finansowe i ramach konkretnej sumy wybrał zawodnika mówi prezes zarządu KK Włocławek S.A., Arkadiusz Lewandowski.

- James Washington to nie jest koszykarz, który ma na zbawić, bo my… nie potrzebujemy żadnego zbawiciela. Gramy przyzwoitą koszykówkę i musimy jedynie dodać kilka elementów, których nam momentami brakuje: szybkości, przebojowości, rzutu z dystansu. Przede wszystkim chcemy przyspieszyć naszą grę, chcemy więcej biegać do szybkiego ataku i takie cechy odnalazłem w Jamesie - powiedział Igor Milicić.

Już w środę Anwil Włocławek zmierzy się z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. Włocławski klub czyni starania, by James Washington mógł wystąpić w tym meczu.

ZOBACZ WIDEO: Ojciec Macieja Kota: decyzja Łukasza Kruczka zabolała syna

Komentarze (2)
avatar
splesz
27.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nareszcie ktoś, kto potrafi seryjnie trafiać zza łuku, bo w tym elemencie Anwil póki co wypada słabo, ale oby teraz to się zmieniło :)
No to teraz czekamy na Polaka... 
avatar
Henryk
27.12.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po "owocach" Jego poznamy.