Euroliga: do dziewięciu razy sztuka? Czy CCC w końcu wygra?

PAP / Maciej Kulczyński
PAP / Maciej Kulczyński

W obecnych rozgrywkach Euroligi kobiet po ośmiu kolejkach są dwie drużyny bez wygranej. Jedną z nich jest zespół CCC Polkowice. Czy Pomarańczowe w środę zdołają przerwać fatalną dla siebie serię porażek?

W Polkowicach przed rywalizacją z francuską drużyną panuje duży optymizm. Pomarańczowe z meczu na mecz grają coraz lepiej, a rywalki - pomimo czterech wygranych w Eurolidze - na wyjazdach nie są tak groźne, jak we własnej hali.

Na obcych parkietach team z Bourges wygrał na razie tylko raz - we francuskich derbach z ESBVS-LM. Było to na inaugurację rozgrywek. Przed CCC otwiera się zatem realna szansa na sukces.

Po ostatnim meczu w Sopronie trener Maros Kovacik nie miał wątpliwości, co zadecydowało o przegranej i co trzeba poprawić, żeby w końcu móc cieszyć się z pierwszej euroligowej wygranej.

- Musimy wejść w mecz z odpowiednią energią. Pierwsza połowa spotkania w Sopronie była tragiczna. Zagraliśmy jak dzieci - komentował.

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: to, co przeżyłam, było dla mnie dramatem

W Polkowicach duże nadzieje wiąże się z Jamierra Faulkner, która co prawda ma na swoim koncie dopiero cztery występy w barwach CCC, ale już zdążyła pokazać jaki drzemie w niej potencjał.

Jak nie teraz, to kiedy? Takie pytanie można zadać przed środowym spotkaniem. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami francuski wygrały we własnej hali 65:60. Katem Pomarańczowych była wtedy Johannah Leedham. Ex-gorzowianka zaliczyła wtedy 18 punktów, 5 zbiórek i 4 asysty.

CCC Polkowice - Tango Bourges Basket / środa, godz. 19:00

LpDrużynaWP+-+/-
1 UMMC Jekaterynburg 13 1 1190 900 290
2 Nadieżda Orenburg 10 4 934 881 53
3 CB Avenida 7 7 999 938 61
4 Tango Bourges Basket 7 7 909 928 -19
5 Hatay Buyuksehir 7 7 912 1005 -93
6 ESBVA-LM 6 8 969 1004 -35
7 Uniqa Euroleasing Sopron 4 10 975 1087 -112
8 CCC Polkowice 2 12 863 1008 -145

Komentarze (0)