Rosa świetnie dzieliła się w tym spotkaniu piłką. Tak było chociażby w pierwszej połowie, gdy po serii szybkich podań z dystansu trafił Jarosław Zyskowski:
Kontrataki wykorzystane przez radomską drużynę okazały się kluczowe dla końcowego rezultatu. Zagranie Trefla Sopot "przeczytał" Michał Sokołowski, a akcję wsadem zakończył Daniel Szymkiewicz:
Później rozgrywający zrewanżował się koledze, skupiając na sobie uwagę obrońców i obsługując "Sokoła" świetnym podaniem:
Asystował także Kim Adams: