Wielka forma Jamesa Washingtona przed play-off

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatniej kolejce Polskiej Ligi Koszykówki, Anwil Włocławek pewnie pokonał Trefl Sopot 102:89. Jednym z ojców sukcesu był James Washington. Amerykański rozgrywający zagrał po raz kolejny świetne zawody, tym razem zdobył 24 punkty i rozdał 7 asyst.

Niedzielny mecz świetnie rozpoczął Kamil Łączyński, który ciągnął grę swojej drużyny, gdy w ataku Rottweilery miały zastój. Dobrą grę Polaka kontynuował po wejściu na parkiet James Washington. Amerykanin rozegrał po raz kolejny świetne spotkanie, zdobywając 24 punkty. Filigranowy rozgrywający wykorzystał wszystkie rzuty z gry (7/7 w tym elemencie) i tylko raz pomylił się z linii rzutów wolnych. Na dodatkową uwagę zasługuje fakt, że do swojego dorobku punktowego dołożył 7 asyst i 4 zbiórki.

- Meczu nie zaczęliśmy zbyt dobrze, byliśmy ospali i pozwoliliśmy rywalom na zbyt duża liczbę otwartych rzutów z dystansu. Myślę, że po raz kolejny pokazaliśmy charakter i w wielkim stylu powróciliśmy do tego meczu jako drużyna. O wiele lepiej wyszła nam druga połowa meczu, co widać w statystykach - mówił po meczu James Washington.

Amerykanin w niedzielnym spotkaniu dostał więcej minut na parkiecie. Trener Igor Milicić ewidentnie nie chciał forsować Kamila Łączyńskiego, stąd Polak zagrał tylko nieco ponad 11 minut. Anwil wygrał mecz z Treflem pewnie, a chorwacki szkoleniowiec dał pograć wszystkim swoim zawodnikom. Wciąż nie wiadomo jaka będzie diagnoza w sprawie Michała Chylińskiego, który doznał poważnie wyglądającej kontuzji. Zawodnik upadł na parkiet w trakcie drugiej kwarty spotkania i trzymał się za kolano - jest podejrzenie zerwania więzadeł.

- Chcieliśmy zagrać koszykówkę, do której przyzwyczailiśmy już naszych kibiców. Trener nam powiedział, że sezon regularny jest już dla nas historią. Nadchodzi faza play-off i to jest czas, w którym wielkie zespoły pokazują swoją siłę. Jesteśmy gotowi i chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. W play-off zaczyna się poważne granie - dodał rozgrywający Anwilu.

Już w czwartek koszykarze z Włocławka rozpoczną fazę play-off, a ich rywalem w ćwierćfinale będzie Energa Czarni Słupsk. Początek meczu o godzinie 20:00 w Hali Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO Potężny wsad koszykarza Barcelony i... zobacz, co się stało!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy bez Jamesa Washingtona Anwil również byłby liderem PLK po rundzie zasadniczej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
herbert V
2.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A to się okaże.  
avatar
Św Mikołaj
2.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
''Wielka Forma'' Zobaczymy co będzie w play off ;)