Energa Czarni Słupsk - ale oni pięknie walczą

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Koszykarze Czarnych Słupsk
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Koszykarze Czarnych Słupsk

Energa Czarni byli skazywani na pożarcie w serii z Anwilem, a tymczasem drużyna ze Słupska ma realną szansę na wyeliminowane włocławian z fazy play-off. Stan rywalizacji po dwóch meczach 1:1. Teraz spotkania odbędą się w Hali Gryfia.

Im więcej problemów, tym lepiej grają. Koszykarze Energi Czarnych Słupsk nic nie robią sobie z kolejnych negatywnych informacji. Walczą i to jak! - Co nas nie zabije, to nas wzmocni - zgodnie podkreślają.

O sile charakteru Czarnych Panter "na własnej skórze" przekonują się właśnie zawodnicy Anwilu Włocławek.

Lider PLK po rundzie zasadniczej miało łatwo rozprawić się ze słupszczanami, a tymczasem po dwóch meczach we Włocławku jest 1:1, a mogło być nawet 0:2, gdyby Chavaughn Lewis miał nieco więcej szczęścia w samej końcówce. Piłka po jego rzucie wykręciła się z kosza.

- Gdybyśmy mieli 1-2 więcej posiadania w ataku, to prowadzilibyśmy 2:0 w serii - podkreśla Lewis.

Słupszczanie, mimo bardzo wąskiej rotacji, zdołali odrobić straty i doprowadzić do nerwowej końcówki. Przy rzucie Lewisa kibice w Hali Mistrzów zamarli, ale ostatecznie mogli podnieść ręce w geście triumfu. Odetchnęli, podobnie jak koszykarze Anwilu.

- Uważam, że pokazaliśmy się z dobrej strony we Włocławku. Możemy być optymistami przed meczami w Słupsku - tłumaczy amerykański rozgrywający.

Trzeba wyróżnić Davida Kravisha, który rozegrał dwa świetne spotkania w Hali Mistrzów. Środkowy Energi Czarnych zdobył łącznie 38 punktów i 24 zbiórki. Włocławianie jak na razie nie znaleźli sposobu na jego powstrzymanie. - Trener nas dobrze przygotował, my robimy swoje - skromnie przyznaje.

Teraz rywalizacja przenosi się do Słupska. We wtorek zawody rozpoczną się o godzinie 20:00, w czwartek o 17:45.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: zabójczy tercet Barcy rozbił rywala! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
cmarek72
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego co ostatnio słyszałem to nikt w play-off nie chciał trafić na Czarnych, więc to że dobrze grają to chyba żadna nowość. Pytanie tylko jak długo utrzymają obecny poziom, bo chociaż są to z Czytaj całość