NBA: niesamowici Warriors! Dwa zwycięstwa od finału NBA!

PAP/EPA / MONICA M. DAVEY
PAP/EPA / MONICA M. DAVEY

Golden State Warriors wygrali 10. mecz z rzędu w play-off NBA. Wojownicy rozbili San Antonio Spurs 136:100 i prowadzą w serii już 2-0.

Bez Kawhiego Leonarda San Antonio Spurs to zupełnie inny zespół. W ofensywie bez ikry, w obronie kompletnie pogubiony. Nie mogli tego nie wykorzystać koszykarze Golden State Warriors, którzy po raz drugi pokonali Ostrogi i są o dwie wygrane od awansu do wielkiego finału NBA.

- Naszym celem było rozpoczęcie spotkania z dużą energią i wyprowadzenie pierwszego ciosu. Wiedzieliśmy, że mają braki kadrowe, ale to wciąż drużyna, która gra niezwykle twardo. Nie mogliśmy się zrelaksować od razu - ten mecz trzeba było wywalczyć - podsumował Kevin Durant, autor 16 punktów dla Warriors.

Emocje w drugiej batalii skończyły się bardzo szybko. Po pierwszej kwarcie gospodarze mieli 17 oczek przewagi, po drugiej już 28. W ekipie Spurs na wysokim poziomie grał tylko Jonathon Simmons, który przed przerwą zdobył 17 ze swoich 22 punktów. Z kolei miejscowi robili show - Draymond Green był wszędzie, Stephen Curry trafiał kolejne trójki, a rezerwowi dokładali swoją cegiełkę.

Warriors rozdali aż 39 asyst i trafili 18 trójek, najwięcej sześć - Curry, który z 29 punktami był najlepszym strzelcem spotkania. Dość niespodziewanie 18 punktów dołożył rezerwowy Patrick McCaw, z kolei Green miał 13 oczek, dziewięć zbiórek, sześć asyst, dwa bloki i dwa przechwyty.

ZOBACZ WIDEO Tak De Giorgi rozpoczął zgrupowanie kadry. Komenda: Bardzo miłe otwarcie

- To nie jest tak, że jeden zawodnik miał gorszy dzień i cała reszta przez to cierpiała. Po prostu nie podjęliśmy walki. Musimy przeprosić za swoje zachowanie i wrócić na mecz, oraz sprawdzić w którym jesteśmy miejsc - powiedział Gregg Popovich, trener SAS.

Dwa kolejne spotkania w San Antonio. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.

Golden State Warriors - San Antonio Spurs 136:100 (33:16, 39:28, 34:31, 30:25)
(Curry 29, McCaw 18, Durant 16 - Simmons 22, Bertans 13, Dedmon 9)

Stan rywalizacji: 2-0 dla Warriors

Komentarze (3)
Kasyx
17.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Kawhiego, bedzie szybkie 4-0. 
avatar
ikar
17.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda