Otwarcie finałów dla Stelmetu BC. Wyśmienita czwarta kwarta mistrzów

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Vladimir Dragicević
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Vladimir Dragicević

Doskonałe otwarcie czwartych kwart staje się wizytówką Stelmetu BC Zielona Góra. W pierwszym meczu finałów PLK ekipa Artura Gronka rozstrzelała Polski Cukier w kluczowych minutach, wygrywając ostatecznie 88:69.

Zielonogórzanie czwartą kwartę rozpoczęli od czterech trzypunktowych akcji, wypracowali sobie 21 oczek przewagi i pomknęli po pierwszy triumf w finałowej serii. Stelmet BC zagrał bardzo dobrze w defensywie, z którą Twarde Pierniki miały problem od samego początku.

Polski Cukier trzymał się w grze do momentu, w którym nie do zatrzymania byli Kyle Weaver i Cheikh Mbodj. Duet ten łącznie do przerwy zaliczył 25 punktów. Nawet jednak ich skuteczna gra okazała się niewystarczająca na zielonogórzan.

Ci dominowali pod tablicami, doskonale szukali się na parkiecie i mieli pozytywne wsparcie z ławki. Zmiennicy już po pierwszej połowie mieli na swoim koncie 12 punktów przy zerowym dorobku graczy rezerwowych Polskiego Cukru.

Po zmianie stron aktualni mistrzowie szybko wzięli sprawy w swoje ręce i uciekli. Przy stanie 55:42 pierwsze punkty zdobył Tomasz Śnieg i była to pierwsza zdobycz gracza z ławki po stronie teamu z Torunia.

Stelmet BC kontrolował jednak mecz w pełni, a decydujący cios zadał na wejściu w finalną kwartę. Zza łuku trafili Karol Gruszecki i dwukrotnie Przemysław Zamojski. Akcję 2+ wykorzystał James Florence i w 32 minucie było 71:50.

Torunianie nie mogli wrócić do gry. Przyczyna była bardzo prosta - brak skuteczności. Mieli tylko 39 procent trafień w rzutach z gry. Zza łuku trafili zaledwie 3 razy przy 18 próbach. Bartosz Diduszko i Łukasz Wiśniewski wykorzystali 2 z 20 rzutów z gry. Nie zawiódł jedynie Weaver, autor 18 oczek (7/9 z gry), 5 zbiórek i 3 asyst.

Zielonogórzanie tworzyli kolektyw. Pod koszem dominowali Vladimir Dragicević i Nemanja Djurisić (obaj double-double). 10 trafionych rzutów z dystansu i 26 asyst również zrobiło swoje. Zmiennicy "dali" 41 oczek, podczas gdy ich vis'a'vis odpowiedzieli 17.

Kolejny mecz odbędzie się w sobotę, gospodarzem ponownie będzie Stelmet BC. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.

Stelmet BC Zielona Góra - Polski Cukier Toruń 88:69 (20:17, 22:18, 17:13, 29:21)

Stelmet BC: Vladimir Dragicević 16 (10 zb), Nemanja Djurisić 15 (10 zb), Przemysław Zamojski 11, James Florence 10, Karol Gruszecki 10, Adam Hrycaniuk 10, Łukasz Koszarek 9, Armani Moore 5, Thomas Kelati 2, Jarosław Mokros 0, Filip Matczak 0, Kamil Zywert 0.

Polski Cukier: Kyle Weaver 18, Obie Trotter 14, Cheikh Mbodj 12, Jure Skifić 10, Tomasz Śnieg 6, Krzysztof Sulima 4, Łukasz Wiśniewski 3, Bartosz Diduszko 2, Maksym Sanduł 0, Aleksander Perka 0, Kamil Michalski 0.

stan rywalizacji: 1:0 dla Stelmetu BC Zielona Góra

ZOBACZ WIDEO Gwiazdy kończą z kadrą. Przybecki: Niektórzy są sportowo wypaleni

Komentarze (119)
avatar
Sektor6
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak na moje oko to na początku Toruń lekko sie ze.rał w ataku, Winnicki tej biegunki nie ogarną i Gronek mógł fetować. Jak Senegal się ogarnie i nie będzie trafiał w obręcz od dołu to Gronek mo Czytaj całość
avatar
leH
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz normalny taki jaki życzą sobie zawodnicy jak i miłośnicy zielonogórskiej koszykówki.Toruń to jednak nie Ostrów,być może coś jeszcze spróbują ugrać?może u siebie coś powalczą?bo z taką gr Czytaj całość
lukas_2409
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A taka napinka była 
lukas_2409
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po zawodach hahahaha 
avatar
Morski baca
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Totalne rozczarowanie Toruniem. Chłopcy! Wy nie graliście jak Twarde Pierniki. Wy graliście jak Stare Pierniki.