Dla Mateusza Bartosza będzie to trzeci klub w ciągu kilku miesięcy. 30-letni podkoszowy miniony sezon rozpoczął w Polfarmeksie Kutno, ale w trakcie rozgrywek z różnych względów przeniósł się do Anwilu Włocławek.
W barwach klubu z Kujaw zawodnik wystąpił w 13 meczach. Od trenera Milicicia otrzymywał przeciętnie 10 minut - w tym czasie zdobywał średnio trzy punkty i trzy zbiórki.
W trakcie finałów PLK mówiło się o tym, że Bartosz może wylądować w Polskim Cukrze Toruń, ale ostatecznie stronom nie udało się zawrzeć porozumienia. Zawodnik znalazł zatrudnienie w Kingu Szczecin.
- Jestem zadowolony, bo podpisałem kontrakt w bardzo fajnym klubie. Jestem po rozmowach z trenerem Budzinauskasem, z którym miałem już styczność przy kilku okazjach i zawsze dobrze nam się współpracowało. Osoba szkoleniowca przekonała mnie, aby podjąć taki, a nie inny wybór - powiedział Mateusz Bartosz, nowy zawodnik szczecińskiego zespołu.
To trzeci transfer Kinga. Wcześniej umowy podpisali Łukasz Diduszko i Sebastian Kowalczyk. Ważny kontrakt ma także Maciej Majcherek.
ZOBACZ WIDEO Niewiarygodny powrót w finale BSL! Fenerbahce mistrzem Turcji! (WIDEO)