Gwiazdor NBA rozstrzelał Polskę! Łotwa lepsza od Biało-Czerwonych

Materiały prasowe / Koszkadra.pl / Andrzej Romański / Polacy w Hamburgu ograli Rosjan
Materiały prasowe / Koszkadra.pl / Andrzej Romański / Polacy w Hamburgu ograli Rosjan

Kristaps Porzingis poprowadził reprezentację Łotwy do wygranej nad Polską w towarzyskim meczu przed mistrzostwami Europy koszykarzy. Biało-czerwoni przegrali w Rydze 65:77.

W tym artykule dowiesz się o:

Sześć dni temu Polacy pokonali Łotwę 80:76 na turnieju rozgrywanym w Kłajpedzie. W piątkowy wieczór, w Rydze, byli już gorsi od swojego rywala, choć jeszcze na trzy minuty przed końcem był remis 65:65.

Niestety końcówka należała do gospodarzy, którzy kapitalnie rozegrali ostatnie kilkadziesiąt sekund. Zakończyli je serią 12:0, w czasie której kluczowe trójki trafili Janis Strelnieks i Kristaps Porzingis. Drugi z nich, gwiazdor New York Knicks, był najlepszym graczem całego spotkania. Zdobył 24 punkty, miał 12 zbiórek, dwa przechwyty i dwa bloki.

Na drugą porażkę w tegorocznym cyklu przygotowawczym do EuroBasketu największy wpływ miała fatalna druga kwarta. Jeszcze na jej początku prowadziliśmy 30:23, lecz kolejne minuty były już tylko pokazem nieporadności podopiecznych trenera Taylora. Przegraliśmy końcówkę 14:0, nie trafiając z gry przez siedem minut!

W trzeciej odsłonie dzięki serii rzutów wolnych trzymaliśmy się blisko Łotyszy. Potem, fatalnie pudłujący na początku meczu Zamojski, w końcu odblokował się - trafił dwie trójki i Polacy ruszyli do odrabiania strat. Nadzieja była duża, w końcu na tablicy wyników pojawił się upragniony remis. Kropki nad "i" jednak nie potrafiliśmy postawić.

ZOBACZ WIDEO Metoda Adama Kszczota. "To prywatna rzecz. Jeżeli ma działać, musi zostać ze mną"

Jedynie Damian Kulig zanotował dwucyfrową zdobycz punktową - 12. Dobrą zmianę w pierwszej kwarcie dał Tomasz Gielo i A.J. Slaughter. Reszta niemrawo albo słabo - zabrakło przede wszystkim wsparcia liderów, czyli Waczyńskiego i Ponitki - obaj mieli w sumie 1/10 z gry i osiem strat...

Od przyszłego piątku Polacy wezmą udział w towarzyskim turnieju w Hamburgu. Tam zagramy kolejno z: Serbią, Niemcami i Rosją.

Łotwa - Polska 77:65 (21:23, 16:9, 20:20, 20:13)

Łotwa: Kristaps Porzingis 24, Rolands Smits 18, Janis Strelnieks 14, Dairis Bertans 7, Kristaps Janicenoks 4, Janis Timma 4, Janis Blums 2, Ilja Gromovs 2, Davis Bertans 2, Arturs Ausejs 0, Martins Meiers 0.

Polska: Damian Kulig 12, Tomasz Gielo 9, Przemysław Zamojski 9, Aaron Cel 8, Adam Waczyński 6, A.J. Slaughter 6, Michał Sokołowski 4, Mateusz Ponitka 4, Adam Hrycaniuk 4, Łukasz Koszarek 3, Karol Gruszecki 0.

Komentarze (6)
avatar
SY91
12.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fakt Hrycaniuk to nie ten poziom. Wróci Karnowski i Lampę to nie ma po co jechać na Euro. Martwi Waca. Jak na razie bez formy... 
avatar
Henryk
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że te przygotowania naszych Chlopaków idą we właściwym kierunku i na marne nie pójdą. 
avatar
t00kie
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Ten Hrycan to jednak się nie nadaje na taki poziom... katastrofa. Niech już Black Mamba wraca.