Jure Skifić trafił do PLK wypatrzony przez Polski Cukier Toruń i sezon 2016/2017 może zapisać po stronie tych bardzo udanych - tak indywidualnie, jak i drużynowo.
W Grodzie Kopernika sięgnął po wicemistrzostwo naszego kraju, a sam był ważną częścią układanki trenera Jacka Winnickiego. Rozegrał 43 mecz, w których notował średnio 10,1 punktu, 5,7 zbiórki i 1,4 asysty na mecz.
Chorwacki silny skrzydłowy to bardzo uniwersalny gracz. Potrafi zdobywać punkty na różne sposoby, a zza łuku trafiał przy 34 procentowej skuteczności. Nieźle bije się też o zbiórki pod atakowanym koszem.
Teraz czas na nowe wyzwania. Na zatrudnienie Skificia zdecydował się szkoleniowiec BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski - Emil Rajković. Mierzący 202 centymetry wzrostu gracz będzie pierwszym zagranicznym wzmocnieniem ekipy, która miniony sezon zakończyła na najniższym stopniu podium.
ZOBACZ WIDEO: Najtrudniejszy moment w karierze Korzeniowskiego. "To nie powinno się było wydarzyć"
Wcześniej Stalówka dokonała solidnych krajowych wzmocnień, bowiem do Ostrowa Wielkopolskiego przybyli Michał Chyliński czy Grzegorz Surmacz.
W klubie przekonują, że dobre transfery lubią ciszę. Trzeba pamiętać o tym, że BM Slam Stal na nowy sezon buduje skład, który nie tylko ponownie włączyć się ma do walki o najwyższe laury w PLK, ale i pokazać się z jak najlepszej stronie w europejskich pucharach.
Ostrowski team przygotowania do sezonu rozpocznie 14 sierpnia. 24 i 28 września będzie rywalizować z kolei z Bnei Herzliya o prawo gry w FIBA Europe Cup.