Kilka dni temu w NBA doszło do wymiany wielkiego kalibru. W transfer zaangażowanych zostało dwóch zawodników formatu All-Star. Kyrie Irving dopiął swego i opuścił Cleveland Cavaliers na rzecz Boston Celtics, natomiast Cavs otrzymali m.in. Isaiaha Thomasa. Choć transakcja między klubami została oficjalnie ogłoszona, doszło do poważnych komplikacji.
Jak poinformował amerykański portal ESPN, Thomas odbył w Cleveland testy medyczne i zespół nie ma powodów do optymizmu. Przypomnijmy, że rozgrywający w trakcie sezonu 2017/18 nabawił się kontuzji biodra, ale ostatecznie nie musiał poddawać się operacji. Jak się jednak okazuje, jest daleki od pełni zdrowia.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił Kowalczyk
To oczywiście zasiało ziarno wątpliwości w sztabie Cavaliers. Media zza oceanu donosiły nawet, że jedną z opcji branych pod uwagę, jest anulowanie wymiany. Dobrze poinformowany dziennikarz, Adrian Wojnarowski, poinformował natomiast, że mimo rozczarowujących wyników testów medycznych, Thomas trafi do Cleveland, gdzie będzie kontynuował rehabilitację.
Sources: Despite the disappointing physical, Isaiah Thomas will still be headed to Cleveland. The Cavs are exploring their rehab options.
— Adrian Wojnarowski (@WojVerticalNBA) August 26, 2017
Warto zaznaczyć, że według Danny'ego Ainge'a - dyrektora Boston Celtics - uraz Thomasa był jednym z czynników, który doprowadził do wymiany.