Wygrana, która nie cieszy. Politechnika Poznańska - Tarnovia Tarnowo Podgórne 77:63

Bez problemów, ale i bez emocji Politechnika Poznańska pokonała Tarnovię Tarnowo Podgórne 77:63. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Marcin Kałowski, zdobywca 24 punktów.

Tylko w pierwszej kwarcie toczyła się wyrównana walka. Od drugiej poznaniacy sukcesywnie zwiększali przewagę, która w połowie ostatniej odsłony wynosiła nawet 24 punkty. Trener Tomasz Cichocki robił więc sporo zmian i dał pograć wszystkim zawodnikom, których miał na ławce. Tradycyjnie dobrze zagrali Paweł Wiekiera i Joe McNaull. Z rezerwowych nieźle zaprezentowali się Michał Dudek i Tomasz Smorawiński, którzy odważnie penetrowali obronę Tarnovii, oraz Paweł Bogdan nieźle radzący sobie pod tablicami. Pozostali poznaniacy również dobrze zbierali i Politechnika w tym elemencie zwyciężyła 47:30. Gra gospodarzy daleka była jednak od ideału, szczególnie w drugiej i czwartej kwarcie poznaniacy popełniali masę błędów, gubili piłki i nie trafiali z łatwych pozycji. - Trudno się na takie spotkanie zmobilizować, szczególnie, gdy ma się zdecydowaną przewagę - tłumaczył swoich zawodników Cichocki. - Stąd brały się niecelne rzuty z pewnych pozycji. Słaba gra Politechniki to jednak nie największy problem trenera. Na początku drugiej kwarty z powodu bólu barku na ławce usiadł Marcin Stokłosa, a w końcówce trzeciej po zbiórce Stanisław Prus nieszczęśliwie stanął i skręcając się z bólu upadł na parkiet. - Stokłosa na bark narzeka od miesiąca, w Inowrocławiu i dziś zagrał na własną prośbę, ale chyba będzie trzeba dać mu wolne. Prus ma jakiś uraz kolana, więcej szczegółów poznamy pewnie jutro - powiedział Cichocki.

Mimo porażki Tarnovia zaprezentowała się z dobrej strony. Szczególnie podobać się mogła gra Kałowskiego, który trafiał z wyśmienitą skutecznością 9/12. Momentami dobrze grał Michał Krajewski, który jeszcze kilka tygodni temu bronił barw Politechniki. Z postawy drużyny zadowolony był Jarosław Kędziora. - Wiadomo, że gospodarze przewyższają nas w każdym elemencie, ale chciałem pogratulować moim chłopakom zaangażowania i ambicji - powiedział. - Skończyliśmy właśnie trzytygodniowy okres przygotowań do play out, w którym koncentrowaliśmy się na przygotowaniu kondycyjnym. Dopiero teraz będziemy ćwiczyć koszykówkę i nowe zagrywki. Walczymy o utrzymanie, nie wiadomo jeszcze na kogo trafimy, ale jest nam to obojętne, bo z każdym rywalem podejmiemy rękawicę - zapewnił.

Politechnika Poznańska ? Tarnovia Tarnowo Podgórne 77:63 (23:19, 15:9, 24:15, 15:20)

Politechnika: Wiekiera 17 (2x3), McNaull 16, Bogdan 8, Smorawiński 8, Baganc 7, Radwan 7 (1x3), Prus 5, Dudek 4, Stokłosa 3 (1x3), Semmler 2, Skowroński 0, Sulowski 0.

Tarnovia: Kałowski 24 (3x3), Krajewski 12 (2x3), Pacocha 8, Wróbel 8, Mielczarek 6, Grabiński 3 (1x3), Sablik 2, Jakóbczyk 0.

Źródło artykułu: