Zielona Góra żyje koszykówką - ponad 5 tysięcy kibiców na evencie Stelmetu BC!

Materiały prasowe / Radosław Lacelt - fotografia / Koszykarski event w Zielonej Górze
Materiały prasowe / Radosław Lacelt - fotografia / Koszykarski event w Zielonej Górze

W pięknie położonym Ogrodzie Botanicznym w Zielonej Górze odbył się koszykarski piknik rodzinny. W evencie wzięło udział ponad pięć tysięcy kibiców, którzy przez kilka godzin znakomicie się bawili w towarzystwie zawodników Stelmetu BC.

Przedstawiciele Stelmetu BC Zielona Góra z okazji kolejnych urodzin maskotki klubowej "Dzika Wsadzika" zorganizowali festyn rodzinny z koszykarzami. Event odbył się w pięknie położonym Ogrodzie Botanicznym Bajkowa Zagroda.

Warunkiem darmowego wstępu było przyniesienie wyprawki szkolnej dla potrzebujących dzieci. Udało się zebrać sporo cennych materiałów, które już niedługo zostaną użyte w szkołach.

Impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Zielonogórski klub chwali się, że do Ogrodu Botanicznego przyszło ponad pięć tysięcy ludzi. Nic dziwnego - przygotowano masę atrakcji. Zarówno dla najmłodszych fanów, jak i tych nieco starszych.

Zawodnicy Muszkieterów Nówa Sól wykonali pokazowy trening, a następnie do wspólnych zajęć zaprosili dzieci. Były występy Cheerleaders Zielona Góra. W lesie odbyły się podchody, które przygotowała firma Arpol. Nie zabrakło sprzętu do koszykówki i trampolin. Furorę zrobiła koszykarska piniata, w której świetnie bawił się Phil Taylor, nowy koszykarz Stelmetu BC.

Dzięki firmie Malpol możecie rodzinnie pomalować Dziki Wsadziki. #dzikie #malowanie #basketzg #basket #stelmetbc

Post udostępniony przez Stelmet BC Zielona Góra (@basketzg)

Amerykanin znakomicie czuł się w towarzystwie najmłodszych fanów. Został do samego końca imprezy i razem z nimi malował figurki maskotki "Dzika Wsadzika". - To był świetnie zorganizowany event. Cieszę się, że aż tyle osób przyszło do Ogrodu Botanicznego. Widać, że w Zielonej Górze wszyscy kochają koszykówkę. Widziałem uśmiech na wielu twarzach dzieciaków, które były szczęśliwe z tego, że mogą przybić nam piątkę czy wziąć autograf. Uważam, że takie spotkania są niezwykle inspirujące. Jestem otwarty na takie imprezy, oby odbywały się jak najczęściej - podkreśla Phil Taylor.

W podobnym tonie wypowiada się Jarosław Mokros, dla którego będzie to drugi sezon w Zielonej Górze. - Na urodzinach naszej maskotki "Dzika Wsadzika" było bardzo sympatycznie. Pogoda dopisała, przyszło dużo rodzin, porozdawaliśmy trochę autografów, porozmawialiśmy z naszymi fanami. Jest to fajna odskocznia dla nas. Uważam, że nasi kibice zasługują na to, abyśmy poświęcili im również trochę naszego wolnego czasu. Są naszym dużym wzmocnieniem na boisku, bez względu na wynik, dlatego bardzo ich doceniam, a naszemu "Dzikowi" życzę sto lat - mówi z uśmiechem na twarzy polski podkoszowy.

ZOBACZ WIDEO Piękna bramka Zielińskiego. Zobacz skrót meczu Napoli - Atalanta [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (7)
marny z doopska
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
akcja nawet, nawet! ale maskotka to DZIK WSADZIK :D :D :D dwuznacznie to brzmi :D :D :D 
Timon12
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super akcja !!! Brawo! 
avatar
DeltaFoxtrot
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie dział marketingu naszego klubu wziął się do roboty choć czytając ten artykuł mam wątpliwości czy to ich zasługa a nie poszczególnych firm... 
avatar
wąż
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
brawo o to chodzi :) 
avatar
Henryk
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Popularyzacja koszykówki to ważna sprawa a w Winnym Grodzie w szczególności, brawo Zastal !!!.