Nowy szkoleniowiec Czarnych Słupsk od początku swojej pracy nie ma łatwo. Dwa tygodnie przed startem Polskiej Ligi Koszykówki nie dysponuje jeszcze pełnym składem. - Czekamy cały czas na zawodników. Nie wszyscy są do końca zdrowi. Nie wszyscy jeszcze do nas przyjechali. Jak będziemy w komplecie, to można ocenić naszą aktualną wartość - wyjaśnia Marek Łukomski.
- Mamy na przykład ośmiu koszykarzy na treningu. Trudno coś przećwiczyć, jeżeli nie możemy zagrać nawet pięciu na pięciu. Ustawianie zawodników obwodowych w strefie podkoszowej tylko po to, żeby pograć pięciu na pięciu trochę mija się z celem. Trzeba zakasać rękawy i robić swoje - dodaje trener Czarnych Słupsk.
W tej sytuacji trudno o ambitne plany. Możliwe, że w przyszłości Czarni Słupsk powalczą o coś więcej, ale na ten moment najważniejsze będzie zachowanie ligowego bytu. - Celem na ten sezon, jak już ustaliliśmy, jest walka o utrzymanie. Do tego będziemy dążyć. Trzeba wygrać tyle meczów, żeby zagwarantowało to pozostanie w lidze - nie ukrywa nasz rozmówca.
Sobotni sparing był dla Czarnych dobrym testem. I-ligowa Spójnia Stargard okazała się równorzędnym przeciwnikiem. Przegrała 69:73, ale potwierdziła, że ma w składzie ciekawych zawodników, którzy mogą powalczyć o awans do PLK. - Spójnia generalnie dobrze grała we wszystkich meczach. Skupialiśmy się na tym, żeby przećwiczyć to, nad czym pracowaliśmy w ostatnim czasie. Chcieliśmy też zobaczyć jak zespół będzie wyglądał z Jakubem Zalewskim, który z nami trenuje. Nasze kłopoty w składzie powodują to, że zaprosiliśmy Kubę, który wystąpił z nami w tym turnieju - tłumaczy Marek Łukomski.
W niedzielę spotkały się kluby z PLK. Po 40 minutach AZS Koszalin zremisował z Czarnymi Słupsk 80:80. Dogrywki nie rozgrywano.
AZS Koszalin - Czarni Słupsk 80:80 (17:26, 25:21, 23:21, 15:12)
AZS: Basabe 18, Baldwin 16, Dłoniak 14, Młynarski 10, Jeszke 8, Lewis 6, Chatkevicius 2, Kiwilsza 2, Kucharewicz 2, Wadowski 2.
Czarni: Artis 28, Watts 21, Blaus 9, Seweryn 7, Wall 4, Bonarek 3, Stelmach 3, Zalewski 3, Powideł 2.
ZOBACZ WIDEO Aleksander Doba przepłynął Atlantyk kajakiem. "Bo ja jestem ciekawy życia!"
Po raz kolejny nie zagrał Hurt i prawdopodobnie już wię Czytaj całość