NBA preseason: Marcin Gortat bez punktów, wygrana Washington Wizards

Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Marcin Gortat. Polak zagra w kolejnym sezonie w LA Clippers
Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Marcin Gortat. Polak zagra w kolejnym sezonie w LA Clippers

Marcin Gortat nie zdobył ani jednego punktu w ostatnim meczu przedsezonowym NBA. Mimo tego Washington Wizards wygrali z New York Knicks (110:103), a do zwycięstwa poprowadzili "Czarodziei" Bradley Beal i Kelly Oubre Jr.

Marcin Gortat nie był zbyt widoczny w ofensywie. Nasz reprezentant spędził wprawdzie na parkiecie 25 minut, ale w tym czasie oddał zaledwie jeden rzut z gry i dwa osobiste. Wszystkie próby niestety zmarnował. Doświadczony środkowy był nieco bardziej aktywny na innym polu - zebrał 3 piłki i zanotował dwie asysty. Ogólnie jednak nie miał zbyt wielkich powodów do zadowolenia z własnego występu.

Podopieczni Scotta Brooksa stoczyli wyrównany, lecz zwycięski bój z New York Knicks. Drużyna z Waszyngtonu przez większość spotkania utrzymywała się na prowadzeniu, ale dopiero w końcówce czwartej kwarty zdołała wyraźnie odskoczyć i zapewnić sobie wygraną. Przeciwnik próbował jeszcze gonić, ale nie miał już szans na odwrócenie losów tego starcia. "Czarodzieje" mogli liczyć Bradleya Beala i Kelly'ego Oubre. Obaj trafiali na wysokiej skuteczności. Mecz zakończyli z dorobkiem odpowiednio 24 i 21 punktów. Natomiast w Knicks najlepiej spisał się Tim Hardaway jr., autor 23 punktów (9/15 z gry).

Prawdziwą strzelaninę urządzili sobie gracze Memphis Grizzlies. Defensywa New Orleans Pelicans najwyraźniej wciąż była na wakacjach, bo w regulaminowym czasie gry pozwoliła rywalowi na zdobycie... 142 punktów! Ta liczba robi wrażenie. Zresztą poza pierwszymi minutami, goście byli całkowicie bezradni. Zespół Davida Fizdale'a w całym spotkaniu trafił 47 z 85 rzutów z gry (ponad 55 procent skuteczności!), a do tego rewelacyjnie wypadł w osobistych - 34 z 38 wykonanych znalazło się w koszu. Najwięcej punktów (20) zgromadził Jarell Martin, ale na szczególne wyróżnienie zasługuje Marc Gasol. Doświadczony Hiszpan w zaledwie 22 minuty zbliżył się do triple-double. Na jego koncie znalazło się bowiem 19 punktów, 10 zbiórek i 8 asyst.

Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu NBA z dobrej strony zaprezentowały się dwie najlepsze ekipy poprzednich rozgrywek, czyli Cleveland Cavaliers i obrońcy tytułu Golden State Warriors. Ci pierwsi pokonali, choć nie bez problemów, Orlando Magic. Warto jednak podkreślić, że na placu gry nie pojawili się m.in. LeBron James czy Kevin Love.

Natomiast drużyna Steve'a Kerra pokonała Sacramento Kings, a jej najlepszym strzelcem był Stephen Curry. 29-letnia gwiazda zanotowała 18 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty i przechwyt. Podobnie jak w przypadku Cavs, "Wojownicy" również nie zagrali w najmocniejszym zestawieniu. Odpoczywali bowiem Kevin Durant oraz Draymond Green.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

Charlotte Hornets - Dallas Mavericks 111:96
(Walker 18, O,Bryant III 15, Bacon 14, Monk 14, Kaminsky 12, Williams 11, Zeller 11 - Barnes 24, Nowitzki 14, Barea 13, Smith Jr 10)

Orlando Magic - Cleveland Cavaliers 106:113
(Gordon 21, Simmons 12, Payton 11, Vucević 11, Fournier 11 - Calderon 18, Wade 15, Korver 11, Zizić 10)

New York Knicks - Washington Wizards 103:110
(Hardaway Jr 23, McDermott 21, Kanter 15, Beasley 10 - Beal 24, Oubre Jr 21, Smith 17, Porter Jr 11, Satoransky 10)

Chicago Bulls - Toronto Raptors 104:125
(Holiday 17, Markkanen 13, Portis 12, Felicio 11, Grant 10 - Miles 27, Lowry 17, Powell 16, Anunoby 12, Valanciunas 11 VanVleet 10)

Houston Rockets - San Antonio Spurs 97:106
(Gordon 27, Harden 15, Ariza 14, Anderson 13 - Aldridge 26, Gay 14, Anderson 13, Green 11, Lauvergne 10)

Memphis Grizzlies - New Orleans Pelicans 142:101
(Martin 20, Conley 19, Gasol 19, Brooks 15, Green 14, Simmons 11 - Crawford 19, Holiday 14, Diallo 13, Jones 12)

Milwaukee Bucks - Detroit Pistons 107:103
(Antetokounmpo 17, Snell 16, Teletović 14, Middleton 14 - Bradley 26, Drummond 18, Harris 13, Marjanović 10)

Philadelphia 76ers - Miami Heat 119:95
(Redick 19, Simmons 19, Luwawu-Cabarrot 17, Stauskas 11 - Waiters 13, Johnson 13, Adebayo 13, Mickey 12, Winslow 12)

Golden State Warriors - Sacramento Kings 117:106
(Curry 18, McCaw 17, Young 15, Bell 10, Niang 10 - Stockton 23, Richardson 15, Papagiannis 13, Sampson 13, Mason 10, Cauley-Stein 10)

Los Angeles Clippers - Los Angeles Lakers 104:111
(Wallace 23, Evanus 22, W. Johnson 11, Harrell 11, B. Johnson 11 - Lopez 16, Ingram 15, Randle 15, Caruso 11)

Portland Trail Blazers - Maccabi Hajfa 129:81
(Layman 24, Goddwin 23, Connaughton 18, Collins 17, Nurkić 13, Leonard 10 - Smith 17, Rodriguez 16, Bowman 14)

Phoenix Suns - Brisbane Bullets 114:93
(Booker 31, Len 20, Bender 16, Ulis 11 - Trice 20, Jervis 13, Buford 11, Kickert 10)

Źródło artykułu: