Mindaugas Budzinauskas: Nie pamiętam żeby zespół tak trafiał
Koszykarze Kinga Szczecin pomimo dobrego meczu nie zdołali pokonać kapitalnie dysponowanej Rosy Radom. W 5. kolejce PLK przegrali 94:103. - Nie pamiętam żeby zespół tak trafiał - powiedział trener gospodarzy, Mindaugas Budzinauskas.
Rosa Radom popełniła 17 strat, ale z nawiązką nadrobiła to dzięki skuteczności rzutów trzypunktowych. Trafiła 17/26 prób a w pierwszej połowie aż 9/12. Dzięki temu była nie do zatrzymania. - Bardzo trudno komentować taki mecz. Wierzyliśmy i czuliśmy, że możemy wygrać, ale trzeba pogratulować drużynie z Radomia. Nie pamiętam żeby zespół tak trafiał. Mieli otwarte pozycje, ale oddali też bardzo dużo trudnych rzutów, z których większość trafili - powiedział trener Kinga Szczecin.
Gospodarze dobrze zaczęli niedzielne spotkanie. Wymusili 10 strat Rosy, która utrzymywała się w grze tylko dzięki trafieniom z dystansu. Radomianie przegrywali w drugiej kwarcie 22:34, ale od tego momentu przejęli inicjatywę. - Na początku trochę ryzykowaliśmy, bo chcieliśmy wyeliminować Puntera i Harrowa. Niestety reszta bardzo dobrze trafiała. Na początku daliśmy im za dużo miejsca. Później robiliśmy wszystko w obronie, ale i tak nie byliśmy w stanie powstrzymać tak rozpędzonego zespołu - ocenił Mindaugas Budzinauskas.
ZOBACZ WIDEO: PSG zwycięskie, dublet Cavaniego. Zobacz skrót meczu z OGC Nice [ZDJĘCIA ELEVEN]
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.