Gdy Eric Bledsoe napisał na Twitterze, że nie chce być dłużej zawodnikiem Phoenix Suns, klub natychmiast odsunął go od treningów i rozpoczął rozmowy transferowe z zainteresowanymi zespołami. Rzecz w tym, że Suns do tej pory nie znaleźli nici porozumienia. Rozgrywający zagrał tylko trzy mecze w tym sezonie - trudno określić, kiedy i w jakich barwach rozegra kolejny.
Tymczasem NBA postanowiła ukarać Bledose za wpis, od którego zaczęło się całe zamieszanie. "I Dont wanna be here (Nie chcę być tutaj)" - napisał 22 października, wywołując burzę wokół siebie. 27-latek będzie musiał zapłacić 10 tysięcy dolarów.
Suns bez Bledsoe i po zmianie trenera radzą sobie zdecydowanie lepiej, niż na początku rozgrywek. Zespół z Arizony zwyciężył cztery z sześciu ostatnich spotkań, dzięki czemu zajmuje 13. miejsce w Konferencji Zachodniej.
Eric Bledsoe występuje w Suns od sezonu 2013/14. W poprzednich rozgrywkach notował średnio 21,1 punktu, 6,3 asysty oraz 4,8 zbiórki.
ZOBACZ WIDEO: Urugwaj i Meksyk sprawdzą Polaków. "Te mecze dostarczą dużo materiału"