Jak podał amerykański serwis ESPN, Blake Griffin uszkodził więzadło poboczne piszczelowe (MCL) i czeka go nawet do dwóch miesięcy przerwy od gry w koszykówkę. To duży cios dla Los Angeles Clippers, bo wcześniej sezon z powodu urazu zakończył Patrick Beverley, a poza grą pozostają też Danilo Gallinari i Milos Teodosic.
Skrzydłowy nabawił się kontuzji w derbach Los Angeles, wygranych przez Clippers 120:115. W jednej z akcji w czwartej kwarcie walczył o piłkę i niefortunnie zderzył się z kolegą z drużyny - Austinem Riversem, a także z zawodnikiem Lakers - Lonzo Ballem. Po meczu kibice obawiali się, że uraz może nawet zakończy sezon Griffina, więc dwa miesiące przerwy to poniekąd szczęście w nieszczęściu.
Niemniej jednak zespół z L.A. stracił swojego najlepiej punktującego gracza, bowiem 28-latek notował średnio 23,6 punktu oraz 7,9 zbiórki. Po 19 meczach Clippers legitymują się bilansem 8-11 i notują serię trzech kolejnych zwycięstw. O kolejne - grając bez gwiazdy - będzie bardzo trudno.
ZOBACZ WIDEO: Sławomir Majak: Sukcesem na mundialu będzie wyjście z grupy
Wiem, głupi żart. Ale od tamtego czasu przestałem ich lubić.