I liga: szybka szansa na rehabilitację

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Na zdjęciu: drużyna Jamaleksu Polonii 1912 Leszno w sezonie 2017/2018
Materiały prasowe / / Na zdjęciu: drużyna Jamaleksu Polonii 1912 Leszno w sezonie 2017/2018
zdjęcie autora artykułu

W 15. kolejce I ligi nie będzie wielkich hitów. To jednak szansa dla drużyn, które w środę niespodziewanie straciły punkty, żeby szybko powrócić na zwycięską ścieżkę.

W tym artykule dowiesz się o:

W obecnej sytuacji trudno do czołówki zaliczać GKS Tychy. Ujemny bilans (6-7) nie gwarantuje nawet miejsca w play-offach. Porażka z Zetkamą Doral Nysa Kłodzko (56:59) była jednak dużą niespodzianką. Szansa na rehabilitację w domowym meczu przeciwko KK Warszawa. Ekipa ze Śląska nie ma nic do zyskania a beniaminek zamykający tabelę może tylko pozytywnie zaskoczyć. W podobnym położeniu jest ostatni pogromca GKS-u, który pojedzie do Leszna. Jamalex Polonia 1912 przegrała w Kutnie. W hali Trapez jeszcze nikt jej nie zatrzymał. Środowa porażka nie była niespodzianką, ale wyżej notowany zespół miał szansę nadal naciskać lidera.

Okazji na wyjście z dołka w meczu przeciwko Elektrobud-Investment ZB Pruszków (75:82) nie wykorzystała Enea Astoria Bydgoszcz. Seria może wydłużyć się do pięciu porażek, bo na kolejną domową wpadkę nie ma miejsca w krakowskim beniaminku. R8 Basket AZS Politechnika trzykrotnie schodziła pokonana, gdy podejmowała rywali. Na wyjazdach tylko raz straciła punkty. Lepiej w halach przeciwników radzi sobie również Energa Kotwica, która ograła Noteć Inowrocław 89:73. W sobotę zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg. Ten zespół poradził sobie z Pogonią Prudnik. Faworyta trudno wskazać. W Kołobrzegu czarodzieje z wydm wygrali tylko dwa z siedmiu pojedynków.

Noteć pojedzie do Poznania. Biofarm Basket odniósł sześć a jego najbliższy oponent dwa zwycięstwa. Trener Przemysław Szurek ma jednak trochę problemów z kontuzjami. Do końca sezonu nie wystąpi już Mateusz Bręk a w pojedynku ze Spójnią Stargard (61:89) zabrakło również Piotra Wielocha. Z dobrej strony pokazał się, natomiast 19-letni Marcin Tomaszewski. - Przy tak młodym składzie ubytek każdego z seniorów jest dla nas dużą stratą. Z drugiej strony należy się cieszyć, że wprowadzamy kolejnych nastoletnich zawodników - podsumował poznański szkoleniowiec.

Jeżeli Śląsk Wrocław sprosta wyzwaniu to mecz w Łańcucie może być najlepszym spotkaniem 15. kolejki. Zdecydowanie wyżej notowany jest miejscowy Sokół. Wrocławianie prezentują się jednak coraz lepiej. Potrafili zdominować groźnych przeciwników, ale kilka razy nie zdołali utrzymać wypracowanej zaliczki. Powalczyć ze Spójnią postara się SKK Siedlce. To zespoły, które legitymują się aktualnie najdłuższymi seriami zwycięstw. Goście nie przegrali od 13 spotkań. Gospodarze tryumfowali w czterech ostatnich meczach.

ZOBACZ WIDEO: Profesor Harat: Szansa, że Gollob będzie chodził jest nieduża. Trzeba mieć nadzieję

W jedynym niedzielnym starciu trudno wskazać faworyta. Elektrobud-Investment ZB Pruszków podejmie Polfarmex Kutno. Przyjezdni szybko wrócili na właściwe tory i zapomnieli o wpadkach z SKK i Biofarmem Basket. Podopieczni Marka Zapałowskiego to jedna z tych drużyn, która częściej wygrywa na wyjazdach.

Terminarz 15. kolejki I ligi:

Biofarm Basket Poznań - KSK Noteć Inowrocław / sobota 09.12.2017 godz. 17:00

Sokół Łańcut - WKS Śląsk Wrocław / sobota 09.12.2017 godz. 17:30

Energa Kotwica Kołobrzeg - Siarka Tarnobrzeg / sobota 09.12.2017 godz. 18:00

GKS Tychy - KK Warszawa / sobota 09.12.2017 godz. 18:00

Jamalex Polonia 1912 Leszno - Zetkama Doral Nysa Kłodzko / sobota 09.12.2017 godz. 18:00

R8 Basket AZS Politechnika Kraków - Enea Astoria Bydgoszcz / sobota 09.12.2017 godz. 18:00

SKK Siedlce - Spójnia Stargard / sobota 09.12.2017 godz. 19:00

Elektrobud-Investment ZB Pruszków - Polfarmex Kutno / niedziela 10.12.2017 godz. 17:00

Źródło artykułu:
Kto wygra w najciekawszych sobotnich meczach?
Sokół Łańcut i SKK Siedlce
Sokół Łańcut i Spójnia Stargard
Śląsk Wrocław i Spójnia Stargard
Śląsk Wrocław i SKK Siedlce
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)