Gorące derby dla Czarnych! AZS-owi nie pomógł świetny debiut środkowego

Dawid Borek 16 Grudnia 2017, 19:47

Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: Piotr Stelmach

• Wataha Wilków nie przestaje zadziwiać! Piąta z rzędu wygrana Kinga Szczecin

Nowy środkowy Akademików w mocnym stylu przywitał się z PLK, notując imponujący występ. Serb zdobył 27 punktów, trafiając 10 z 13 oddanych rzutów z gry. Do tego dorobku dołożył 10 zbiórek. Nie da się ukryć, że mógł to być dla niego debiut marzenie.

Mógł, ale nie był, bo jednak koniec końców AZS musiał uznać wyższość Czarnych Słupsk, którzy mogli liczyć na większe wsparcie ze strony zawodników rezerwowych, a także dysponowali bardziej wyrównanym składem.

Czterech koszykarzy słupskiej drużyny wykręciło dwucyfrowe dorobki punktowe, jednak najbardziej wyróżnił się autor 13 oczek Drew Brandon, który w sobotę po raz pierwszy wyszedł w startowej piątce Czarnych. Skuteczność amerykańskiego rozgrywającego w Koszalinie co prawda nie powalała (4/12) z gry, jednak aż 15 zbiórek (w tym cztery w ataku), to jak na zawodnika z tej pozycji wynik niecodzienny.

Jeszcze w trzeciej kwarcie goście prowadzili różnicą 11 punktów, jednak, jak na derby przystało, AZS odrobił straty i końcowy wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatnich fragmentach. W nich więcej zimnej krwi zachowali Czarni, którzy odnieśli pierwsze zwycięstwo na wyjeździe w obecnym sezonie i to w dodatku w wyjątkowych dla obu ekip Derbach Pomorza.

AZS Koszalin - Czarni Słupsk 81:85 (20:22, 21:25, 25:20, 15:19)

AZS: Aleksandar Marelja 27, Qyntel Woods 18, Jakub Dłoniak 13, Diante Baldwin 7, Modestas Kumpys 5, Igor Wadowski 5, Damian Jeszke 4, Kacper Młynarski 2, Szymon Kiwilsza 0

Czarni: Piotr Stelmach 15, Drew Brandon 13, Justin Watts 11, Lauris Blaus 11, Dominic Artis 9, Daniel Wall 9, Łukasz Seweryn 8, Mantas Cesnauskis 7, Łukasz Bonarek 2