Mistrz NCAA zaczyna się rozkręcać w PLK

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Wojciech Szubartowski / Pressfocus / Na zdjęciu: Darryl Reynolds
Newspix / Wojciech Szubartowski / Pressfocus / Na zdjęciu: Darryl Reynolds
zdjęcie autora artykułu

Było sporo krytycznych uwag pod jego adresem, wydawało się nawet, że klub go zwolni, ale Darryl Reynolds w dwóch ostatnich spotkaniach pokazał, że można na niego liczyć. Swoją dobrą grą obronił miejsce w zespole.

24-letni Darryl Reynolds trafił do TBV Startu Lublin po grze na renomowanej uczelni Villanova. W sezonie 2015/2016 zdobył mistrzostwo NCAA, grając na poziomie czterech punktów i pięciu zbiórek. Koszykarz był na obozie z Philadelphia 76ers, ale ostatecznie nie załapał się do składu.

- To zawodnik, który gra blisko kosza, dobrze walczy na tablicach i umiejętnie stawia zasłony - mówił zaraz po podpisaniu kontraktu David Dedek.

Na początku sezonu Reynolds miał spore problemy z dopasowaniem się do warunków europejskiej koszykówki. Grał mało, a jak już wychodził na parkiet, to popełniał sporo błędów. Zespół nie miał za dużego pożytku z jego gry, więc częściej wykorzystywany pod koszem był Roman Szymański. Amerykanin za swoje występy był mocno krytykowany. Wydawało się nawet, że TBV Start go zwolni i zatrudni innego środkowego (padały różne kandydatury), ale dano mu szansę. Opłaciło się.

Cierpliwa praca pod wodzą Dedka przyniosła efekty. Amerykanin w dwóch ostatnich meczach pokazał, że można na niego liczyć. Swoją dobrą grą obronił miejsce w zespole. Z Treflem miał 10 punktów i osiem zbiórek, z kolei ze Stelmetem BC uzyskał 16 "oczek" i siedem zbiórek. To on wykonał najważniejszą akcję w meczu, na miarę zwycięstwa z mistrzami Polski (82:81).

Efektowny wsad Reynoldsa na zwycięstwo:

- Ostatnie dwa mecze zagrał na bardzo dobrym poziomie. Jest agresywny pod koszami, wykańcza akcje po podaniach kolegów. Takiej właśnie gry od niego oczekujemy. Liczymy, że podtrzyma taką formę - podkreśla słoweński szkoleniowiec TBV Startu.

Koszykarz bardzo spokojnie podchodzi do swojego najlepszego występu w tym sezonie. Nie popada w euforię, zdaje sobie sprawę, że jeszcze mnóstwo pracy przed nim. - Miewałem też kiepskie spotkania w tym sezonie i reagowałem na nie w podobny sposób. Nie dołowałem się po kiepskich meczach w moim wykonaniu, myśląc o nich bez przerwy. Trzeba zachować proporcje. Po ostatnim meczu nie myślę, że jestem najlepszy na świecie i już nikt mnie w tej lidze nie zatrzyma - cytuje wypowiedzi koszykarza oficjalna strona klubu z Lublina (za: startlublin.pl).

Amerykanin wystąpił we wszystkich 11 spotkaniach w tym sezonie. Jego statystyki to: 6,8 punktu i sześć zbiórek.

ZOBACZ WIDEO: "Damy z siebie wszystko" #7. Marek Jóźwiak: Chciałem Świerczoka w Lechii

Źródło artykułu:
Jak oceniasz grę Darryla Reynoldsa?
świetny zawodnik
dobry zawodnik, pomaga zespołowi
jego umiejętności nie przekonują mnie
bardzo słaby zawodnik, należy go zwolnić
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Sektor6
21.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mistrz pióra postanowił popełnić artykuł o Reynoldsie... temat trudny bo i przeciwnik nie jednolity, trudny w analizie bo koleś w PLK najlepszy mecz rozegrał w Gdyni 2 miesiące temu a pan redak Czytaj całość