PLK: Artur Gronek i Thomas Kelati ukarani

Dejan Mihevc, trener Polskiego Cukru: Nie patrzymy na innych. Na ten moment nie potrzebujemy wzmocnień

Przedstawiciele PLK w oficjalnym komunikacie poinformowali, że Artur Gronek i Thomas Kelati decyzją zastępcy sędziego dyscyplinarnego, Tomasza Kopoczyńskigo, zostali ukarani finansowo za wypowiedzi dotyczące pracy sędziów w meczu TBV Startu Lublin ze Stelmetem BC Zielona Góra (82:81). Obaj zapłacą po tysiąc złotych kary. Przysługuje im siedem dni na złożenie odwołania do Komisji Odwoławczej PZKosz.

Przypomnijmy, że przy stanie 81:79 na korzyść Stelmetu BC sędziowie najpierw odgwizdali przewinienie jednemu z zawodników TBV Startu Lublin (Chavaughn Lewis), po chwili zmienili decyzję, orzekając faul Adama Hrycaniuka. Ostatecznie przewinienie zapisano Thomasowi Kelatiemu. Po korekcie arbitrów, nerwów na wodzy nie utrzymał Gronek, którego ukarano przewinieniem technicznym. Na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec mistrza Polski odniósł się do tej sytuacji.

- Wszyscy wymagamy koncentracji. Ja wymagam jej od zawodników, ode mnie prezes jej wymaga. Chciałbym, żeby wszyscy uczestnicy tego przedstawienia byli skoncentrowani. Bo jeżeli się zmienia trzy razy decyzję po jednym gwizdku, to ja nie wiem, co o chodzi - mówił Gronek.

Kelati z kolei dodał: - Niestety nie wszystko było w porządku. Zwykle nie mówię za dużo o arbitrach, bo to nie jest moja rola, ale teraz zrobię wyjątek. Uważam, że sędziowie powinni zachowywać się fair na boisku wobec zawodników. Muszą zrozumieć, że każdy z nas walczy o życie.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: nowy Messi? Niewiarygodna akcja 14-latka z Barcy