Działacze Stelmetu BC Zielona Góra w błyskawicznym tempie znaleźli następcę Armaniego Moore'a, amerykańskiego skrzydłowego, który przeniósł się do ligi niemieckiej. Został nim Edo Murić, który latem z reprezentacją Słowenii zdobył mistrzostwo Europy.
Obecne rozgrywki Murić rozpoczął w euroligowym Anadolu Efesie Stambuł, ale w połowie grudnia turecki klub rozwiązał z nim umowę. Znacznie lepiej Słoweniec radził sobie w minionym sezonie w Banvicie BC, prowadzonym przez Saso Filipovskiego. Tam notował ponad siedem punktów i trzy zbiórki na mecz w silnej lidze tureckiej.
- Edo ma już bardzo ciekawe CV. To między innymi finalista pierwszej edycji Basketball Champions League i zdobywca Pucharu Turcji z Banvitem Bandirma prowadzonym przez Sašo Filipovskiego. Dla nas bardzo ważne jest również to, że kontrakt podpisaliśmy na półtora roku. Jest to zatem także jeden z kluczowych elementów budowy składu na następny sezon - cytuje wypowiedź Janusza Jasińskiego oficjalna strona klubu z Zielonej Góry.
Mistrzowie Polski wiążą duże nadzieje z transferem słoweńskiego skrzydłowego. - Edo Murić na pewno doda charakteru tej drużynie. Jest boiskowym twardzielem, bardzo walecznym zawodnikiem. Może grać na pozycjach cztery i trzy więc bardzo nam się przyda - mówi Andrej Urlep, trener Stelmetu BC.
Murić ma zadebiutować w nowym zespole w spotkaniu z Anwilem Włocławek.
ZOBACZ WIDEO Co się stało z Vive Kielce? "Ten zespół miał grać fantastycznie"