NBA: Bradley Beal i Lou Williams graczami 11. tygodnia

W NBA Bradley Beal poprowadził Washington Wizards do 3 zwycięstw w minionym tygodniu, dzięki czemu został graczem tygodnia na Wschodzie. Z kolei na Zachodzie najlepszym wybrano Lou Williamsa.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
Bradley Beal Getty Images / Omar Rawlings / Na zdjęciu: Bradley Beal
W pokonanym polu pozostawieni Celtics, Rockets i Bulls oraz niespodziewana porażka z Hawks. Właśnie taki bilans w ostatnim tygodniu starego roku zanotowali Washington Wizards. Ich liderem okazał się jednak nie John Wall, lecz rzucający Bradley Beal.

24-letni zawodnik notował w tym czasie średnio 26,3 punktu, 6,3 zbiórki i 3,8 asysty. Jego skuteczność wyniosła z kolei 46 procent. Nie ma co ukrywać, że nagrodę wywalczył rewelacyjnym występem przeciwko Bykom, w którym to bliski był zapisania na swoim koncie triple-double. Zdobył aż 39 "oczek" i dodał do nich po 9 asyst i zbiórek.

Zdecydowanie lepszy czas notują ostatnio Los Angeles Clippers i główna to zasługa Lou Williamsa. Sześć zwycięstw w ostatnich siedmiu meczach to bardzo dobry wynik, którego by nie było, gdyby nie dobra gra 31-letniego rozgrywającego lub rzucającego. Popularny "Sweet Lou" w ostatnim tygodniu 2017 roku poprowadził Clipps do zwycięstw z Kings, Lakers i Hornets.

Doskonale zagrał szczególnie z ekipą z Charlotte, której zaaplikował aż 40 "oczek". Jeśli zaś chodzi o jego średnie z okresu, za który otrzymał wyróżnienie, były one bardzo przyzwoite - 28 pkt. (50 proc. z gry), 4,6 as. i 2,6 zb. Warto dodać, że nowy rok Williams otworzył także bardzo udanie, gdyż w wygranym meczu z Grizzlies rzucił 33 punkty i rozdał 6 asyst.

ZOBACZ WIDEO: Piotr Małachowski: Piwo, hamburger... Nie jesteśmy herosami, sportowcy to tylko ludzie
Czy Clippers znajdą się w fazie play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×