[tag=16154]
Stephen Curry[/tag] opuścił 11 spotkań sezonu 2017/18, ale gdy wrócił do rywalizacji wzniósł się na jeszcze wyższy poziom. Do soboty włącznie rozegrał cztery spotkania, w których łącznie trafił 28 z 52 rzutów z trzy, a Golden State Warriors wygrali każdy z tych meczów.
W poniedziałek liga NBA ogłosiła najlepszych zawodników minionego tygodnia i to właśnie Curry'emu przypadła ta nagroda wśród graczy Konferencji Zachodniej. W ciągu ostatnich siedmiu dni lider GSW notował średnio 35,3 punktu, 6,7 zbiórki oraz 5,3 asysty, prowadząc zespół do triumfu kolejno nad Dallas Mavericks, Houston Rockets i Los Angeles Clippers. Przeciwko tym ostatnim rzucił aż 45 "oczek".
Warto podkreślić, że to już 11 tego typu nagroda w karierze 29-latka. Pod tym względem deklasuje wszystkich zawodników, którzy kiedykolwiek reprezentowali Warriors.
W Konferencji Wschodniej najlepszym graczem uznany został DeMar DeRozan, dzięki któremu Toronto Raptors zwyciężyli trzy mecze w ostatnim tygodniu - dwa z Milwaukee Bucks i jeden z Chicago Bulls. DeRozan notował w nich średnio 35,7 punktu, 6 asyst oraz 4,3 zbiórki.
Szczególnie fenomenalnie spisał się w pierwszym dniu roku, kiedy rzucił aż 52 punkty przeciwko Bucks. Tym samym został trzecim graczem w historii Raptors, który w pojedynczym spotkaniu przekroczył barierę 50 "oczek".
ZOBACZ WIDEO Kołodziejczyk: Niesamowity zjazd Krychowiaka. Powinien odejść
Czy Stephen Curry jest aktualnie najlepszym graczem w lidze NBA? 
