Hiszpania: dobra forma Mateusza Ponitki nie wystarczyła, pozostali Polacy bez błysku

Facebook / Club Baloncesto 1939 Canarias / Ponitka jest jednym z liderów Iberostaru w tym sezonie
Facebook / Club Baloncesto 1939 Canarias / Ponitka jest jednym z liderów Iberostaru w tym sezonie

Mateusz Ponitka był najlepszym graczem Iberostartu Teneryfa w 18. kolejce hiszpańskiej ACB, ale nie wystarczyło do, aby jego zespół pokonał UCAM Murcię. Bardzo przeciętnie spisali się pozostali Polacy.

[tag=21155]

Mateusz Ponitka[/tag] przyzwyczaił już kibiców do bardzo dobrych występów w lidze hiszpańskiej. Potwierdził to w niedzielę, kiedy był wyróżniającym się graczem Iberostaru Teneryfa, choć tym razem nie zdołał pociągnąć drużyny do triumfu. Ekipa reprezentanta Polski, po bardzo zaciętej końcówce, musiała uznać wyższość UCAM Murcii (74:72).

Ponitka spędził w grze nieco ponad 28 minut. W tym czasie zapisał obok swojego nazwiska 16 punktów (5/5 za dwa, 0/2 za trzy, 6/9 z linii rzutów wolnych), a poza tym zaliczył pięć zbiórek i dwa przechwyty. 14 "oczek" dla przegranych dołożył Rosco Allen.

Iberostar przed czwartą kwartą tracił do gospodarzy osiem punktów, ale w ostatnich dziesięciu minutach doprowadził do emocjonującej końcówki. Serial 7:0 pozwolił zespołowi z Teneryfy objąć minimalne prowadzenie w ostatnich fragmentach meczu (72:70), ale cztery ostatnie punkty zdobyli miejscowi i przechylili szalę wygranej na swoją stronę.

Tomasz Gielo zdobył pięć punktów w przegranym przez jego Joventut Badalona meczu z FC Barceloną Lassa (79:91). Skrzydłowy w ciągu 22 minut oddał osiem rzutów, ale trafił tylko dwa z nich - jeden za dwa i jeden z dystansu. Dla Juventutu to już siódma porażka z rzędu.

Tylko nieco ponad pięć minut grał z kolei Michał Michalak. Polak nie oddał żadnej próby, zdążył tylko zebrać jedną piłkę. Jego drużyna, Tecnyconta Saragossa,  wysoko uległa Herbalife Gran Canaria - 70:90.

Jako pierwszy z Polaków w 18. kolejce ACB na parkiet wyszedł Adam Waczyński. Unicaja Malaga pokonała na wyjeździe San Pablo Burgos (85:78), ale 28-latek nie miał wielkiego wkładu w ten sukces. W 16 minut zapisał sześć "oczek" (1/2 za dwa, 1/3 za trzy, 1/2 z linii rzutów wolnych).

ZOBACZ WIDEO: Niebywały wyczyn polskiego narciarza. "Sam się dziwię, że to zrobiłem"

Komentarze (0)