2 
Trudno znaleźć słowo, które może określić to, co zrobili Orlando Magic. Chyba najdelikatniejszym, ale też właściwym słowem będzie "głupota". Wysłali oni bowiem do Phoenix Suns Elfrida Paytona za bezcen. Jedyne, co otrzymali w zamian za 23-letniego rozgrywającego to pick w drugiej rundzie draftu!
Payton nie należy może do absolutnej czołówki jedynek w NBA, niemniej jest to cały czas perspektywiczny, ale i już doświadczony zawodnik. W trwających rozgrywkach notuje przeciętnie 13 punktów, 6,3 asysty oraz 4 zbiórki i 1,5 przechwytu. Jest to dla niego czwarty sezon w lidze.
W ostatnich dniach, w kontekście związanym z ewentualnymi zmianami w Magic, częściej wspominało się o możliwych rotacjach wśród graczy wysokich. Władze klubu chciały sprawdzić wartość Aarona Gordon, mówiło się nawet o możliwym rozstaniu z Nikolą Vuceviciem, dlatego pozbycie się, i to w zasadzie za nic, Paytona, to dość spore zaskoczenie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Golden retriever, który uwielbia koszykówkę
Czy Orlando Magic robią dobrze, pozbywając się Paytona? 
