Notowania Mike'a Taylora bardzo spadły po porażce w fatalnym stylu z Węgrami w kwalifikacjach do mistrzostw świata (Chiny 2019). Trener reprezentacji przedstawił raport, który był przedmiotem analizy wydziału szkolenia PZKosz. Amerykanin spotkał się także z Grzegorzem Bachańskim. Podczas niego omówiono sytuację w kadrze i kwestie przyszłości.
- Trener zadeklarował, że jest w stanie wykrzesać energię z zawodników - mówił szef federacji, który przyznał jednocześnie, że ostateczną decyzję ws. przyszłości Taylora podejmie zarząd PZKosz.
Na wtorkowym posiedzeniu członkowie zarządu byli jednomyślni: Taylor zostanie trenerem reprezentacji Polski przynajmniej do lipca 2018 roku. - Zdecydowaliśmy się na kontynuację i kolejną ocenę pracę po najbliższym oknie reprezentacyjnym - powiedział Bachański w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W czerwcowym okienku Biało-Czerwoni zagrają z Litwą (u siebie) i z Kosowem (na wyjeździe).
ZOBACZ WIDEO Lewandowski nie wytrzymał po pytaniu. Cała sala w śmiech